Ponad 500 Fiatów 126p można było oglądać w miniony weekend Polskiej Nowej Wsi. Na miejscowym lotnisku odbył się ogólnopolski zlot miłośników tych pojazdów.
Wśród prezentowanych maszyn znalazły się zarówno te, które można było na co dzień spotykać na polskich drogach, jak i pojazdy niedostępne dla przeciętnego Kowalskiego.
Nie brakowało również uwspółcześnionych modyfikacji. Na miejsce wybrał się Daniel Klimczak, który pytał miedzy innymi o to, dlaczego "maluchy" bywają dla ich właścicieli cenniejsze niż nawet współczesne pojazdy.