Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 - artykuły
2012-01-05, 09:59 Autor: Radio Opole

Kundle dla posła Korzeniowskiego

© (fot. sxc.hu)
© (fot. sxc.hu)
Panująca nam miłościwie władza (choć czasem chciałoby się powiedzieć: panująca na MŚCIWIE władza) nie potrafiąc rozwiązać bałaganu, jakiego narobiła ludziom w sprawie leków, wzięła się za dogadzanie zwierzętom.

Z dokładnością do centymetra określiła długość łańcucha, na jakim można trzymać psa oraz maksymalną ilość łańcuchogodzin w przeliczeniu na jedną psią kufę. Władza zakazała też handlu psami, chyba że pochodzą z koncesjonowanej hodowli. Koncesjonowanej, czyli takiej która na swą działalność zdobyła pozwolenie władzy, najczęściej za pieniądze. Kto spróbuje sprzedać kundla na targu – temu władza wlepi 500 złotych kary, a co!

Ja też kocham zwierzęta, też mam psa - jak przystało na Dembio Hammer, owczarka niemieckiego - w dodatku nie trzymam go na łańcuchu, lecz w domu, gdzie ma komfort, bo od ogona grzeje go kominek, a od mordy strony - zabawia go telewizor. A właściwie - ją, bo to suka jest.

Buntuję się jednak przeciwko tej ustawie, gdyż dostrzegam w niej potencjalne, co ja gadam, potencjalne!, dostrzegam w niej realne i gwarantowane cierpienia, jakie przyniesie zwierzętom.

Weźmy moją sukę. Załóżmy, że ona nawiąże romans z psem sąsiada, który to pies też jest owczarkiem niemieckim, bo nazwa wioski w końcu zobowiązuje, i z tego romansu urodzi się pięć małych uroczych szczeniąt. Ani ja, ani sąsiad nie prowadzimy hodowli, cóż dopiero koncesjonowanych. I co? Nie będę mógł tych piesków sprzedać? A to niby dlaczego? Kto mi w wolnym kraju zabrania dysponować moją własnością?

A rozdać będę mógł? Czy od razu do wora i do jeziora? Ja oczywiście nigdy bym tego nie zrobił, ale łatwo mi sobie wyobrazić ludzi, którzy obdarzeni nagle przez psie niebiosa stadkiem szczeniąt i nie widząc w tym zarobku, pakują je jednak do reklamówki i niosą do przerębla.

To może lepiej jednak przynosić takie niechciane zwierzaki pod drzwi władzy. Do warszawskiego pałacu Tuska daleko, benzyna kosmicznie droga, a szosy wciąż w remontach. Proponuję więc biuro posła Korzeniowskiego, lokalnego szefa panującej nam partii. Opole, ul.1 Maja 6. Telefon: 77 456 57 90. Zadzwońcie tam wcześniej, żeby uprzedzić władzę, aby kupiła Pedigree Pal.

Posłuchaj felietonu:

Na widelcu 2011-2012 - artykuły

2011-09-21, godz. 12:35 Jak jeździć, panie premierze? Jak jeździć? Czy pamiętają Państwo takie charakterystyczne zdarzenie z kampanii wyborczej sprzed czterech lat? » więcej 2011-09-20, godz. 12:53 Zwariować można z pośpiechu Może się to wydać dziwne, ale są poważni myśliciele, dla których obecny światowy krach ekonomiczny ma swoje dobre strony. » więcej 2011-09-20, godz. 12:17 Bodyguardów zatrzęsienie Leży przede mną jeden z dwóch polskich tabloidów, czyli gazet brukowych, która to nazwa jest bardzo akuratna, o czym wie każdy, kto oberwał kiedyś wyrwanym… » więcej 2011-09-16, godz. 11:03 Nergal i jego żałośni obrońcy Nie cichnie wrzawa wokół Nergala, muzyka, który pociska głodne kawałki o swoich związkach z diabłem i który swego czasu podarł publicznie Biblię, co… » więcej 2011-09-15, godz. 10:38 Kryształy są do podziwiania, a nie używania Centra niektórych polskich miast zaczynają przypominać wystawkę z kryształami i porcelaną na meblościance u cioci Feli z Częstochowy. » więcej 2011-09-13, godz. 15:58 Dura lex sed lex Z wielkim przejęciem czytałem w nto reportaż o odebraniu pewnemu Opolaninowi mieszkania za dług komorniczy w wysokości zaledwie dwóch i pół tysiąca z… » więcej 2011-09-12, godz. 12:15 Opowiadacz kawałów – sposób na brak pracy? Jason Schneider z Nowego Jorku zarabia dolara za każdy opowiedziany w Central Parku kawał. Daje nawet na ten kawał gwarancję, bo jak ktoś się po nim nie… » więcej 2011-09-07, godz. 11:07 Grillująca wiewiórka i inne arcydzieła Jako niepoprawny czytacz książek, a także przedstawiciel tej naiwnej mniejszości, która wierzy w moc urody słowa i w przyszły renesans literatury, zgodziłem… » więcej 2011-09-06, godz. 11:31 Jagodziarzom i grzybiarzom gromkie, stanowcze „NIE” Polski Sejm, czyli nasza władzuchna kochana uchwalił kilka dni temu zakaz handlu poza wyznaczonymi do tego miejscami. » więcej 2011-09-05, godz. 15:54 Płać i płacz... A potem głosuj Co byście powiedzieli o właścicielu nowej restauracji, który zachwalając jej powaby, smaki i zalety, podkreślałby mocno, że w jego lokalu - uwaga, uwaga… » więcej
21222324252627
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »