12.01.2015 Violetta Porowska o tym, jaką prywatną służbę zdrowia akceptuje PiS, o nowym centrum medycznym w Kluczborku i o tym, czemu Magdalena Ogórek nie jest dobrą kandydatką na prezydenta RP a Andrzej Duda jest
Porowska zapewnia, że nie ma nic dziwnego w tym, że jako polityczka PiS prowadzi prywatny szpital., choć partia Jarosława Kaczyńskiego jest przeciw prywatyzacji służby zdrowia.
- To nie tak, jesteśmy przeciwni przekształcaniu publicznych szpitali w spółki prawa handlowego - mówi. - Tu od początku mamy do czynienia z prywatnym kapitałem.
Kluczborskie centrum w naturalny sposób będzie konkurowało z neurochirurgią w Wojewódzkim Centrum Medycznym i Opolskim Centrum Rehabilitacji w Korfantowie, ale Porowska nie obawia się, że będzie miała kłopot z uzyskaniem kontraktu z NFZ.
- Zrobiliśmy rozeznanie epidemiologiczne i wybraliśmy te specjalizacje, które są w regionie za słabo rozwinięte - mówi. - Co więcej, lekarze z tych publicznych placówek będą pracować także u nas. Wszystko dla dobra pacjenta, no nasze centrum będzie naprawdę ultranowoczesne.
Przypomnijmy: bardzo pochlebnie o kluczborskiej inicjatywie wypowiadał się na antenie Radia Opole dr Dariusz Łątka, wojewódzki konsultant do spraw neurochirurgii.
Naszego gościa zapytaliśmy także o kampanię prezydencją. Zdaniem Porowskiej, kandydat PiS Andrzej Duda ma szansę pokonać Bronisława Komorowskiego o wybór Magdaleny Ogórek na kandydatkę SLD jest "kompromitacją tej partii".
- Jak można na najwyższe stanowisko w państwie rekomendować kogoś, kto nie ma żadnego politycznego doświadczenia - pyta retorycznie Porowska.
Posłuchajcie: