Gmina nie chce płacić za prąd, więc montuje panele fotowoltaiczne
W ciągu kilku lat wszystkie budynki należące do gminy Walce mają być niezależne energetycznie. Prąd potrzebny do ich użytkowania ma pochodzić z paneli fotowoltaicznych. Pierwsze dwa obiekty, które niedawno były remontowane, już w ten sposób funkcjonują - to świetlica w Dobieszowicach i szkoła podstawowa w Straduni.
- Każdy remont, który robimy, musi uwzględnić takie rozwiązania, jak te użyte w Straduni i Dobieszowicach – mówi Marek Śmiech, wójt gminy Walce. - Kolejnym budynkiem w tej formie jest Gminny Ośrodek Kultury w Walcach. Zamierzamy również w tym roku wyposażyć stację uzdatniania wody w Rozkochowie w farmę fotowoltaiczną, która będzie zasilała wszystkie te pompy, całą stację. Zniweluje koszty zużycia prądu z sieci praktycznie do zera.
Panele mają się pojawić także na nowej szatni przy boisku w Walcach. Uzyskana z nich energia elektryczna będzie zasilała ogrzewanie tego budynku oraz oświetlenie murawy. W ramach przebudowy placu przed Gminnym Ośrodkiem Kultury pojawią się mniejsze ładowarki solarne, które będą wytwarzać prąd potrzebny do stacji ładowania rowerów elektrycznych czy multimedialnych stolików.
Panele mają się pojawić także na nowej szatni przy boisku w Walcach. Uzyskana z nich energia elektryczna będzie zasilała ogrzewanie tego budynku oraz oświetlenie murawy. W ramach przebudowy placu przed Gminnym Ośrodkiem Kultury pojawią się mniejsze ładowarki solarne, które będą wytwarzać prąd potrzebny do stacji ładowania rowerów elektrycznych czy multimedialnych stolików.