Był to mecz walki. W strugach deszczu na stadionie przy Oleskiej 51 bezbramkowy remis utrzymywał się do 25 minuty, kiedy to w polu karnym po dośrodkowaniu z rogu najlepiej i najsprytniej zachował się Przemysław Bella. Krzysztof Kozik - bramkarz Stali - musiał po raz pierwszy wyjmować piłkę z siatki.

W drugiej odsłonie meczu opolanie mieli swoje szanse, ale początkowo żadnej nie umieli wykorzystać, a wpływ na to miała nasiąknięta deszczem murawa.

Jednak pod koniec spotkania, w 89 minucie, na samotny rajd zdecydował się stoper Odry Mateusz Bodzioch. Na raty pokonał on Krzysztofa Kozika i było po meczu.

Opolanie mają 11 meczów na koncie i w tabeli 24 punkty, co daje pozycje lidera. Trzy oczka mniej ma Rekord Bielsko-Biała i mecz w ramach bieżącej kolejki do rozegrania w sobotę (17.10) z rezerwami Piasta Gliwice.