Wiele zdjęć, mniej tekstu. Wystawa o początkach "Solidarności" dotarła do Namysłowa
Wystawę pod tytułem "Tu rodziła się Solidarność" można oglądać w rynku w Namysłowie.
- Mam na myśli młodych ludzi, którzy są przyzwyczajeni raczej do obrazków - żyjemy w świecie obrazkowym i w świecie bardzo szybkich informacji. W mojej ocenie, patrząc na tę wystawę, osiągnęliśmy zamierzony efekt. Jest bardzo dużo zdjęć i są zawarte informacje. Konkretnego tekstu jest natomiast na tyle mało, że wystarczy dosłownie 10 minut na obejrzenie całej wystawy.
Burmistrz Bartłomiej Stawiarski, przekonuje, że Namysłów był ważnym punktem na Opolszczyźnie pod kątem działalności antykomunistycznej.
- Namysłów był specyficznym miejscem, gdzie ze względu na rejonizację działań Służby Bezpieczeństwa było trudno inwigilować opozycjonistów. Z tego względu wrocławscy czy ogólnie dolnośląscy opozycjoniści przyjeżdżali tutaj i działali u księdza prałata Matyki. Mieli też schronienie w namysłowskiej parafii świętych Apostołów Piotra i Pawła. Poza tym wielu działaczy opozycyjnych wywodzi się z Namysłowa.
Stanisław Łoza, ówczesny pracownik Zakładu Elektro-Mechanicznego Namysłów, był w komitecie założycielskim NSZZ. Wspomina strajk z 24 lipca 1980 roku, którego celem było zapewnienie lepszego wyposażenia sklepów w żywność.
- To była masakra. Mieliśmy mleczarnię na miejscu, a brakowało masła, mleka i przetworów nabiałowych. To zakrawało na ogromny skandal, ale strajk nie trwał długo, bo nie pracowaliśmy od 9:00 do 13:00. Zakończyło się spokojnie, a druga zmiana przystąpiła do pracy.
Z kolei Grzegorz Adamczyk, wiceprzewodniczący regionu NSZZ Solidarność w Opolu, podkreśla, że w strajku z lipca 1980 roku chodziło nie tylko o żądania socjalno-bytowe.
- Oprócz żądań socjalno-bytowych jednym z postulatów było przywrócenie do pracy 9 osób zwolnionych w 1976 roku. Po tym właśnie strajku do zakładu przywrócono 6 pracowników. To są nasi bohaterowie i jestem dumny, że mogę kontynuować tę misję.
Dodajmy, wystawa była już prezentowana między innymi w Opolu, Nysie i Brzegu.