– Byłam noworodkiem, kiedy wywieziono nas z tych stron - mówi Rosemarie Matulla – Jablonka.

- Pierwszy raz przyjechałam do Prudnika w 1975 roku. Miasto nie wyglądało dobrze. To były trudne czasy dla jego mieszkańców. Dzisiaj Prudnik jest bardzo ładny. Jeszcze kilka tysięcy urodzonych tutaj żyje w Niemczech – powiedziała Matulla – Jablonka.

Jedno ze skupisk Niemców wysiedlonych z Opolszczyzny znajduje w Northeim. Mają tam Heimatstube. W tej Izbie Pamięci zgromadzono pamiątki m.in. z przedwojennego Neustadt, obecnego Prudnika.

- Heimatstube będzie zamknięta. Wiele zgromadzonych tam rzeczy trafi do miejskiego muzeum w Northeim. Niektóre z eksponatów przekażemy do Prudnika – dodaje pani Matulla – Jablonka.

Zbiory Heimatstube w Northeim zostaną niebawem zdigitalizowane i będą ogólnie dostępne m.in. w internecie. Przebywający na południu Opolszczyzny członkowie Komisji Historycznej Powiatu Prudnickiego tym razem odwiedzili Głogówek, Smolarnię i Błażejowice. Podczas spotkań promowano nowe książki poświęcone historii powiatu prudnickiego.

Mówi Rosemarie Matulla – Jablonka:

Jan Poniatyszyn