Nysa: 20-latka zabiła ojczyma
Zarzut zabójstwa ojczyma usłyszała 20-letnia nysanka. Do zdarzenia doszło w sobotę (26.03), ale dopiero dzisiaj (31.03) policja ujawnia kulisy tragedii, powołując się na dobro śledztwa i konieczność przeprowadzenia dodatkowych czynności procesowych.
– W sobotę (26.03) otrzymaliśmy informację, że w jednym z mieszkań doszło do zranienia 46-letniego mężczyzny. Do dyspozycji prokuratury została zatrzymana 20-letnia kobieta. Ze wstępnych ustaleń wynika, że pomiędzy dziewczyną, a ojczymem doszło do sprzeczki. Mimo podjętej reanimacji, mężczyzna zmarł – mówi Marcin Greń z nyskiej policji.
Jak powiedział naszej reporterce - Dorocie Kłonowskiej - rzecznik nyskiej policji Marcin Greń, kobieta została aresztowana na okres trzech miesięcy, a narzędziem zbrodni był prawdopodobnie nóż. Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Nysie.
Posłuchaj informacji:
Dorota Kłonowska (oprac. Michał Dróbka)