Plażowali, choć rzekomo byli chorzy. ZUS sprawdził zwolnienia lekarskie Opolan
Oficjalnie byli na zwolnieniu lekarskim, w rzeczywistości odpoczywali w Grecji, na Majorce czy w USA. Niektórzy "leczyli się" podczas wyścigów rowerowych, inni pokątnie dorabiając. Opolski odział ZUS sprawdził, co robili mieszkańcy regionu w czasie orzeczonej niezdolności do pracy.
- W pierwszym półroczu zweryfikowaliśmy prawidłowość wykorzystywania zwolnień lekarskich u 682 mieszkańców Opolszczyzny - mówi Sebastian Szczurek, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa opolskiego. - Okazało się, że co dziesiąty chory nie stosował się do zasad wykorzystywania zwolnienia chorobowego. Stąd 67 osób pozbawiliśmy prawa do zasiłku chorobowego - dodał.
W wyniku kontroli przeprowadzonej od stycznia do końca czerwca oddział ZUS w Opolu wystąpił o zwrot lub wstrzymał wypłatę zasiłków chorobowych na kwotę 99,6 tys. zł.
Kontrola prawidłowości wykorzystania zwolnienia chorobowego to ustawowe zadanie ZUS. Opcję weryfikowania wykorzystywania tzw. L4 przez ubezpieczonych mają, oprócz ZUS, pracodawcy, którzy zgłosili do ubezpieczeń społecznych powyżej 20 osób.
ZUS przypomina jednocześnie, że podczas wizyty u lekarza należy podać adres, pod którym chory będzie przebywał na zwolnieniu.
W wyniku kontroli przeprowadzonej od stycznia do końca czerwca oddział ZUS w Opolu wystąpił o zwrot lub wstrzymał wypłatę zasiłków chorobowych na kwotę 99,6 tys. zł.
Kontrola prawidłowości wykorzystania zwolnienia chorobowego to ustawowe zadanie ZUS. Opcję weryfikowania wykorzystywania tzw. L4 przez ubezpieczonych mają, oprócz ZUS, pracodawcy, którzy zgłosili do ubezpieczeń społecznych powyżej 20 osób.
ZUS przypomina jednocześnie, że podczas wizyty u lekarza należy podać adres, pod którym chory będzie przebywał na zwolnieniu.