Za dwa dni (26.05) szpital w Kędzierzynie-Koźlu zacznie leczyć pacjentów bez koronawirusa. Znamy szczegóły pracy placówki
Od środy (26.05) szpital powiatowy w Kędzierzynie-Koźlu zacznie działać w formie hybrydowej. Nadal będą przyjmowani pacjenci zarażeni koronawirusem i cierpiących na inne choroby, ale 2/3 łóżek będzie przygotowanych dla pacjentów niecovidowych.
- Od 26 maja będziemy przyjmować pacjentów niecovidowych na większości oddziałów – mówi Jarosław Kończyło, dyrektor SP ZOZ Kędzierzyn-Koźle. - Uruchamiamy oddziały chirurgiczny, laryngologiczny, okulistyczny, urazowo-ortopedyczny. Pacjentki czekają na oddział położniczo-ginekologiczny. Uruchamiamy oddział urologiczny i intensywnej opieki medycznej, który w stu procentach będzie funkcjonował na potrzeby pacjentów niecovidowych.
Działać będzie również oddział ratunkowy. W szpitalu powstają dwie izby przyjęć. Ta w starej lokalizacji - dla pacjentów bez koronawirusa, i druga - w pomieszczeniach w pobliżu laboratorium, gdzie będą przyjmowani pacjenci z COVID-19.
Dopiero w lipcu interna zacznie przyjmować pacjentów niecovidowych, z kolei oddział neurologiczny jest przeznaczony w całości dla osób z COVID-19.
- Wznawiamy przyjmowanie pacjentów na zabiegi planowe – mówi Jacek Mazur, zastępca dyrektora ds. medycznych. - Pacjenci do przyjęć planowych będą przyjmowani bez testowania, o ile są ozdrowieńcami w ciągu ostatniego półrocza, lub przeszli pełny cykl szczepień. To są dwa szczepienia, z wyjątkiem szczepionki Johnson&Johnson, bo tam wystarczy jedna dawka.
Jeśli pacjenci nie spełnią tych wymagań, będą musieli wykonać test PCR na obecność koronawirusa. W nagłych przypadkach będą wykonywane szybkie, godzinne testy genowe.
- Bez zmian będzie działał nasz oddział pediatryczny – mówi Danuta Gmyrek, ordynatorka. - My w systemie hybrydowym przyjmujemy i dzieci z COVID-19, i dzieci ze schorzeniami pediatrycznymi, już od stycznia tego roku. Doskonale mamy opanowane procedury zarówno covidowe, jak i niecovidowe. U nas mogą przebywać zawsze pacjenci ze swoimi opiekunami.
Nocna i świąteczna opieka nadal będzie funkcjonować w budynku szpitala przy ul. Judyma. W momencie otwarcia oddziału ratunkowego przestanie działać ambulatorium przyszpitalne.
Działać będzie również oddział ratunkowy. W szpitalu powstają dwie izby przyjęć. Ta w starej lokalizacji - dla pacjentów bez koronawirusa, i druga - w pomieszczeniach w pobliżu laboratorium, gdzie będą przyjmowani pacjenci z COVID-19.
Dopiero w lipcu interna zacznie przyjmować pacjentów niecovidowych, z kolei oddział neurologiczny jest przeznaczony w całości dla osób z COVID-19.
- Wznawiamy przyjmowanie pacjentów na zabiegi planowe – mówi Jacek Mazur, zastępca dyrektora ds. medycznych. - Pacjenci do przyjęć planowych będą przyjmowani bez testowania, o ile są ozdrowieńcami w ciągu ostatniego półrocza, lub przeszli pełny cykl szczepień. To są dwa szczepienia, z wyjątkiem szczepionki Johnson&Johnson, bo tam wystarczy jedna dawka.
Jeśli pacjenci nie spełnią tych wymagań, będą musieli wykonać test PCR na obecność koronawirusa. W nagłych przypadkach będą wykonywane szybkie, godzinne testy genowe.
- Bez zmian będzie działał nasz oddział pediatryczny – mówi Danuta Gmyrek, ordynatorka. - My w systemie hybrydowym przyjmujemy i dzieci z COVID-19, i dzieci ze schorzeniami pediatrycznymi, już od stycznia tego roku. Doskonale mamy opanowane procedury zarówno covidowe, jak i niecovidowe. U nas mogą przebywać zawsze pacjenci ze swoimi opiekunami.
Nocna i świąteczna opieka nadal będzie funkcjonować w budynku szpitala przy ul. Judyma. W momencie otwarcia oddziału ratunkowego przestanie działać ambulatorium przyszpitalne.