Inkubator przedsiębiorczości ma powstać w Kluczborku. Wcześniejsza koncepcja utworzenia parku przemysłowego upadła. Instytucja wspomagająca rozwój małych i średnich firm jest jednak potrzebna - więksi inwestorzy zostali już bowiem ściągnięci.

- Dwa lata temu ponad 300 nowych miejsc pracy utworzono w namysłowskim inkubatorze. W tej chwili wszystkie lokale są wynajmowane. Gdy zwalnia się jedno miejsce zaraz znajduje się chętny - mówi Tomasz Dłubak prezes inkubatora:


Inkubatorów będzie więcej, choć jak wiemy po ostatnim spotkaniu u wojewody zainteresowanie gmin jest niewielkie. Jedną z tych, która poważnie myśli i rozpoczęła już prace przygotowawcze jest gmina Kluczbork. - Inkubator stał się alternatywą w stosunku do koncepcji utworzenia parku przemysłowego - mówi Mirosław Birecki, rzecznik kluczborskiego magistratu:


Baza dla biur jest planowana przy ulicy Zamkowej. - Niedługo zostanie podpisana umowa na opracowanie studium wykonalności - mówi burmistrz Kluczborka, Jarosław Kielar:


W ślad za Kędzierzynem-Koźlem, Kluczbork będzie próbował pozyskiwać pieniądze z zewnątrz.


Ewelina Bernacka