Jeden z najwybitniejszych basistów polskich i jego debiutancka płyta, na której usłyszeć możemy Czesława Niemena, który śpiewa tytułowy utwór Hendrixa (jest to wykonanie bliskie temu, które znamy z repertuaru Stinga, ale Niemen to jednak zupełnie inny głos, więc raczej to kwestia aranżacji) i jego udział na pewno jest potwierdzeniem klasy Jaworskiego, ale z każdym utworem słyszymy, że ma on swój pomysł na muzykę umiejętnie łącząc jazz, pop, elektronikę.