Pod opieką MOPR-u w mieście pozostaje ponad 3 tysiące 300 osób. W zeszłym roku usamodzielniło się aż 171 rodzin. W zestawieniu najczęstszych przyczyn korzystania z pomocy MOPR na pierwszym miejscu jest ubóstwo. Na kolejnych ciężka długotrwała choroba, bezrobocie oraz niepełnosprawność członków rodzin.

Jak mówi Małgorzata Kozak, z-ca dyr. Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w mieście jest potrzeba organizacji mieszkań chronionych dla młodych ludzi, którzy opuszczają dom dziecka. Na dziś w Opolu są 3 takie mieszkania, z czego jedno jest przeznaczone dla dziewcząt, które opuszczając placówkę opiekuńczą same są już mamami, albo za chwilę nimi zostaną. W sumie mieszka tam 8 osób. W mieszkaniu chronionym mogą przebywać do czasu uzyskania lokalu socjalnego z miasta.

Z analiz pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej wynika, że spada średnia wieku mieszkańców ośrodka readaptacji "Szansa". Powodem jest nasilający się w opolskich rodzinach wielopokoleniowych problem przemocy domowej. Do ośrodka trafiają coraz młodsi rodzice z coraz mniejszymi dziećmi.