Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 - artykuły
2011-10-11, 09:59 Autor: Radio Opole

Papierosie, gaśnij sam

© (fot. Małgorzata Lis-Skupińska/AFRO)
© (fot. Małgorzata Lis-Skupińska/AFRO)
Unia Europejska nakazała swoi krajom - pod groźbą kosmicznych kar - wymianę papierosów na samogasnące.

Ja nie żartuję, już niebawem we wszystkich fabrykach cigaretów trzeba będzie stosować specjalnie skonstruowane bibułki, które zapewnią, że ognik papierosa, gdy dojdzie do pewnej granicy, zgaśnie samoczynnie. Innymi słowy, w każdy papieros będzie wmontowana mikroskopijna zapora ogniowa.

Po co taka fatyga? Kosztowna i kłopotliwa? Czy plaga ludzi zasypiających z petem w zębach jest w Europie rzeczywiście aż tak wielka, że musiał się tym zająć kontynentalny parlament? Oto skutki poselskiego ADHD, oto efekt regulacyjnej nadgorliwości, oto rezultat nadczynności gruczołu ustawodawstwa. Jeszcze jeden przepis, jeszcze jedno obostrzenie, jeszcze jeden kłopot na głowę podatnika. I to wszystko w wolnej ponoć Europie, na wolnym podobno rynku...

Dlaczego o tym mówię w dzień po wyborach do polskiego Sejmu, kiedy parują jeszcze słupki poparcia, a i umęczone szampanem głowy zwycięzców?

Mówię, żeby przestrzec. Żeby zastopować ewentualną galopadę legislacyjną nowo wybranej władzy. Żeby nie było tak, że posłowie nowicjusze, gdy się już nacieszą swoimi pensjami, służbowymi laptopami i komórkami, zaczną produkować bez opamiętania projekty nowych ustaw.

Bo tak się jakoś utarło w Polsce niesłusznie, że tym lepszy poseł, im więcej urodzi ustaw. Tym bardziej godny pochwały, im częściej się dopcha na mównicę. A co z niej gada, to już mniej ważne.

Proszę zwrócić uwagę, jak mocno pod koniec każdej kadencji dziennikarze podniecają się różnymi rankingami na najbardziej i najmniej aktywnego posła. Tyle tylko, że Sejm to nie agencja reklamowa, gdzie mnogość pomysłów jest cechą pożądaną i premiowaną. Sejm jest po to, by ułatwiać nam życie, a nie komplikować je.

Dlatego ja niniejszym ogłaszam swój osobisty konkurs na najmniej aktywnego posła nadchodzącej kadencji. Za cztery lata nagroda: złoty widelec.

A teraz już kończę, bo moja felietonowa bibułka dopaliła się właśnie do stosownej zapory czasu.

Posłuchaj felietonu:

Na widelcu 2011-2012 - artykuły

2012-03-09, godz. 15:46 Słono mi! No to nam posolili... » więcej 2012-03-09, godz. 15:43 Całuję rączki Kazi Szczuki Dziś Dzień Kobiet, warto by więc uczcić go jakąś oryginalną deklaracją. » więcej 2012-03-07, godz. 11:03 To nie polska specjalność warcholska Czy nie wpadając w banał, można jeszcze dodać coś do oceanu słów, jaki wezbrał po katastrofie pod Szczekocinami. » więcej 2012-03-05, godz. 14:01 Przed Dniem Kobiet Zbliża się Dzień Kobiet, to święto hipokryzji i zakłamania, kiedy to pół świata udaje, że leży mu na sercu los kobiety. » więcej 2012-03-05, godz. 13:57 Zamiast Karaibów głodowe emerytury Jedna z wersji tłumaczących niechęć Polaków do wydłużenia wieku emerytalnego głosi, że stajemy okoniem nie dlatego, żeśmy leniwi, lecz dlatego, że… » więcej 2012-02-29, godz. 15:53 Się nagrywa! Pora na kolejny odcinek o nowych polskich świeckich tradycjach. » więcej 2012-02-28, godz. 16:24 Rzucamy nawet kukle Jedną z najbardziej podniecających form dziennikarstwa był zawsze dla mnie reportaż uczestniczący. » więcej 2012-02-27, godz. 13:54 Pilot, tynkarz, dekarz, kominiarz Ci, którzy wierzą, że los daje nam czasem znaki, mieli ostatnio pożywkę. » więcej 2012-02-27, godz. 13:50 Z ziemi włoskiej do Polski? Włoskie feministki uznały, że Włochy to nie jest kraj dla kobiet. » więcej 2012-02-23, godz. 16:07 Nie potop, lecz stagnacja Ktoś wygadany powiedział kiedyś publicznie, że po Euro to choćby potop. » więcej
11121314151617
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »