Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 - artykuły
2011-05-20, 12:55 Autor: Radio Opole

Rynek wtórny

Dawno, dawno temu... w czasach, których nie pamiętają - bo nie mogą - dzisiejsi dwudziestoparolatkowie... i których nie pamiętają - bo często nie chcą - dzisiejsi pięćdziesięciolatkowie, funkcjonowały w Polsce tak zwane sklepy za żółtymi firankami.

To były przybytki dla wybranych, czyli dla władzy i miłych jej pomagierów, gzie można było zakupić niedostępne w normalnych sklepach dobra: papierosy, kiełbasę, telewizor kolorowy, pralkę.

Przypomniały mi się te sklepy, gdy czytałem wczoraj raport dziennika „Fakt" zatytułowany jak na brukową prasę przystało sensacyjnym apelem, który brzmiał: „Zobacz, jakie majątki zbili posłowie!".

Na ogół nie lubię zaglądać do cudzego portfela, bo uważam, że ciekawość cudzej forsy i zawiść o nią to jedna z najgorszych cech, na jakiej można żerować – zarówno politycznie, jak i medialnie. No, chyba że chodzi o portfel złodzieja, który spuchł cudzymi pieniędzmi, także moimi. Niekoniecznie ukradzionymi mi w sposób dosłowny, czasem zabranymi w formie podatków.

Nie to jednak kierowało mą ciekawością, lecz przedziwna niskość wycen nieruchomości należących do posłów. Tak jakby istniał jakiś drugi, wtórny rynek nieruchomości – tylko dla VIPów. Albo jakby polscy posłowie mieszkali wyłącznie w szopach i barakach stawianych na gruntach o niskiej atrakcyjności, gdzieś przy wysypiskach śmieci albo w pobliżu ferm trzody chlewnej.

Te domy po 200 tysięcy złotych... Te nie najmniejsze mieszkania po 120 tysięcy... Te działki budowlane po pięćdziesiąt... Te hektary za grosze...

Kto to wycenia? Zaprzyjaźniony Mietek ze szwagroszczakiem czy sami zainteresowani? Bo przecież nie rynek?

No i pytania ważniejsze: kto to weryfikuje? Kto sprawdza? Kto kontroluje?

A po zweryfikowaniu, czy wyciągane są wnioski wobec tych, którzy jawnie zaniżyli wartość swojego domu, działki, mieszkania?

Mam jeszcze jedno pytanie: czy kiedykolwiek któryś z posłów sprzedał swoje mieszkanie lub dom za cenę, którą zadeklarował w oświadczeniu majątkowym? Haaaa???? I to jest chyba pytanie najciekawsze.

Posłuchaj felietonu:

Na widelcu 2011-2012 - artykuły

2012-04-10, godz. 10:30 Alkomata daj mi, luby! Święta, święta i po świętach. Można by to porzekadło przerobić tak: święta, święta i ...po prawie jazdy. » więcej 2012-04-06, godz. 11:08 O jajach na Wielkanoc Dziś felieton drobiarski, więc jakoś tam skojarzeniowo utrzymany w konwencji przedświątecznej, bo skoro drób, to i jaja. A jak jaja, to pisanki. » więcej 2012-04-05, godz. 16:23 Nie widzimy medialnego „oka”... Niedawny Prima Aprilis wywołał w mej głowie chaos informacyjny. » więcej 2012-04-04, godz. 14:52 Nie aorta, lecz mur Przed laty kilku sprytnych Czechów nakręciło głośny film pod tytułem Czeski sen... » więcej 2012-04-03, godz. 12:10 Wiódł ślepy kulawego Od pewnego czasu, gdy oglądam medialne zamieszanie wokół podniesienia wieku emerytalnego, nie mogę opędzić się od wrażenia déjà vu. » więcej 2012-04-02, godz. 15:51 Jajo za złotówkę? Rada Języka Polskiego powinna w trybie pilnym unieważnić powiedzenie, że ktoś ma tak dobrze jak pączek w maśle. » więcej 2012-03-29, godz. 14:37 Dywidenda z meblościanki? Tak zwana konieczność życiowa przegoniła mnie ostatnio po opolskich sklepach meblowych, co stało się przyczyną mego stresu finansowego. » więcej 2012-03-28, godz. 15:40 Przepraszamy! Przepraszamy! Dziś o świcie obudziło mnie coś jakby zawodzenie mezuina. Wyło i wyło, tak jakoś przepraszająco. Tak jakoś z poczuciem winy i żalu. » więcej 2012-03-27, godz. 12:37 Żuru mi dajcie, polskiego! Dał przykład Bonaparte, jak zwyciężać mamy i my teraz... zwyciężamy. » więcej 2012-03-26, godz. 12:38 I Vaszek, i pani Ania Nie mam pojęcia, jak zakończy się spór posła Patryka Jakiego z władzami Opola o Vaclavowi Havla. » więcej
9101112131415
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »