Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 - artykuły
2012-03-27, 12:37 Autor: Radio Opole

Żuru mi dajcie, polskiego!

© (fot. AFRO)
© (fot. AFRO)
Dał przykład Bonaparte, jak zwyciężać mamy i my teraz... zwyciężamy.

Radek Sikorski, minister spraw zagranicznych stoczył na przykład niedawno bitwę z kierownictwem pewnego hotelu w Berlinie o to, żeby w tamtejszym kablu telewizyjnym znalazło się miejsce i dla polskiego programu. Bo to nie może tak być, żeby sobie gość hotelu skakał paluchem po pilocie i trafiał na tak egzotyczne telewizje jak azerska czy iracka, a na polską – nie.

Jak żyć bez Kuźniara za granicą? Jak przetrwać na obczyźnie bez ścigających się u dołu ekranu neurotycznych pasków o tym, ile jest rannych w kolizji pod Otwockiem, a ile promili wychuchał kierowca pod Łomżą? Oto są pytania godne naszego MSZ i ono, ministerstwo, postanowiło wyjść im naprzeciw...

Inna rzecz, że kierownictwo berlińskiego hotelu tłumaczyło brak polskiej telewizji nie dyskryminacją, bynajmniej, lecz tym, że w hotelu polscy turyści nie zatrzymują się, bo jest on dla nich za drogi. Mało kogo z Polski na niego stać, może poza tymi, za których płaci polski podatnik, czyli ministrami rządu.

Zamiast się więc awanturować o program telewizyjny, a potem chwalić się tym na twitterze, może by nasz minister o chłopczykowatym imieniu oddał się takiej oto refleksji: jak to jest, że po 23 latach wolnej Polski przeciętnego Polaka nie stać na hotel w stolicy u sąsiadów.

Ech, gdybyż nasz minister był takim gierojem na przykład w stosunku do Rosjan i doprowadził do sprowadzenia do Polski wraku tupolewa, żebyśmy go sobie mogli wreszcie zbadać porządnie, o ile tam jeszcze coś do zbadania jest... Albo żeby się równie mocno postawił brukselskim eko-oszołomom, którzy chcą doprowadzić do ruiny nasz oparty na węglu system energetyczny. O ileż łatwiej jednak wykłócać się z recepcjonistami i kelnerami.

To może niebawem przeczytamy na twitterze, że pan minister zażądał w restauracji w Paryżu, aby do jadłospisu wprowadzono bigos i żurek, a w nocnym barze w Brukseli domagał się honorowego miejsca na półce dla butelki naszej polskiej czystej Wyborowej. I miał jeszcze pomysł, aby w windach w gmachach ONZ w Nowym Jorku grano zamiast chiloutu Chopina. Jak patriotyzm, to patriotyzm!

Posłuchaj felietonu:

Na widelcu 2011-2012 - artykuły

2012-12-20, godz. 12:55 Kolej na autobusy, żegluga na furmanki Jeden z ważnych dyrektorów Urzędu Wojewódzkiego zamieścił na fejsbuku marszrutę swojej podróży z Częstochowy do Opola. » więcej 2012-12-20, godz. 12:51 Koniec świata Coraz bliżej końca świata, zapowiadanego przez Indian Majów i kolorowe gazety. To ma się stać już 21 grudnia, czyli w najbliższy piątek. » więcej 2012-12-20, godz. 12:46 Kozacy 13-grudniowi W związku z wczorajszą rocznicą stanu wojennego zostaliśmy uraczeni sporą dawką martyrologii, ponurych wspomnień i polityki, która na tym dogasającym… » więcej 2012-12-20, godz. 12:44 Absurdy mają się dobrze Gdy niedawno użyłem tu określenia „bareizm” jako symbolu polskich absurdów rodem z PRL, które to absurdy trzymają się mocno i jakoś nie chcą zdychać… » więcej 2012-12-20, godz. 12:41 Nasze przesiadki codzienne Opolszczyznę odcięto od Śląska, co ironiści mogą potraktować symbolicznie, jako znak zbliżających się politycznych katastrof. » więcej 2012-12-11, godz. 15:09 Uważaj, gdy cię pstrykają Wczoraj uświadomiłem sobie ze strachem, że mam w swoich zbiorach zdjęcie, na którym pajacuję nad neseserem pełnym dolarów. » więcej 2012-12-10, godz. 14:55 Bańka za lotnisko? No i znów przyszło mi lądować ze swoim widelcem na przyszpitalnym lądowisku. » więcej 2012-12-07, godz. 14:49 Zazdrosne państwo Są dziedziny, w których państwo zazdrośnie strzeże swoich praw i przywilejów, więc jak ktoś choćby nawet nieświadomie zapuści się na rządowe terytoria… » więcej 2012-12-07, godz. 14:47 Bareja wiecznie żywy Powiada się, że Bareizmy, czyli absurdy, na których trzymały się komedie Stanisława Barei są wiecznie żywe, a ich ponadczasowo daje się nam ostatnio we… » więcej 2012-12-05, godz. 11:13 Czy ktoś mi wytłumaczy???? Gdyby Miejski Zarząd Dróg odpowiadał za oświetlenie mojego biurka, na którym wystukuję swoje codzienne felietony dla Radia Opole, śmiem przypuszczać, że… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »