Rada UE będzie teraz mogła rozpocząć negocjacje w sprawie nowych przepisów w Parlamencie Europejskim. Mają one rozszerzyć kompetencje Europolu, czyli unijnej agencji do ścigania przestępczości zorganizowanej i terroryzmu, by mógł on aktywniej wspierać państwa członkowskie w walce z przestępczością, w tym wypadku z przemytem migrantów i handlem ludźmi.

"Przemyt migrantów to przestępczy biznes, który wart jest miliardy euro, a który odbywa się kosztem najsłabszych. Chcemy położyć temu kres, a Europol może odegrać w tym ważną rolę" - powiedziała belgijska minister spraw wewnętrznych Annelies Verlinden (do końca czerwca Belgia sprawuje rotacyjną prezydencję w Radzie UE).

W myśl nowych przepisów Europol miałby pomagać państwom UE m.in. w przetwarzaniu danych biometrycznych osób podejrzanych o najcięższe przestępstwa, w tym handel ludźmi. Obecnie często zdarza się, że przemytnicy ukrywają się za fałszywymi, nierzadko wielokrotnymi tożsamościami, w wyniku czego trudno ich namierzyć.

Nowe regulacje umożliwiłyby także rozmieszczanie pracowników Europolu lub oddelegowanych ekspertów krajowych na terytorium państw unijnych lub państw trzecich. Mieliby oni zapewnić wsparcie analityczne, operacyjne, techniczne i kryminalistyczne, np. w kontekście zarządzania granicami. Delegowanie pracowników agencji miałoby się odbywać na wniosek państw członkowskich. Jak poinformowała w środę Rada UE, także inne unijne agencje zwalczające przestępczość, w tym Frontex, czyli unijna agencja ochrony granic, i Eurojust, czyli agencja ds. współpracy wymiarów sprawiedliwości, poproszone zostaną o stałe oddelegowanie oficerów łącznikowych do działającego w ramach Europolu Europejskiego Centrum Zwalczania Przemytu Migrantów. Także oficerowie łącznikowi ds. imigracji w państwach członkowskich mogliby zostać podłączeni do SIENA, czyli bezpiecznej platformy komunikacyjnej Europolu dla organów ścigania, by zapewnić lepszą współpracę i wymianę informacji.

Państwa UE chcą, żeby na realizację tych działań Europol otrzymał dodatkowe środki finansowe oraz nowych pracowników.

Propozycję zwiększenia kompetencji Europolu przedstawiła jeszcze w listopadzie ub.r. Komisja Europejska w ramach pakietu regulacji o zapobieganiu przemytowi migrantów i walce z tym procederem. Z danych policyjnej organizacji wynika, że ponad 90 proc. migrantów, którzy nielegalnie dostają się na terytorium UE, korzysta w tym celu z usług przemytników. ONZ szacuje, że dochody z przemytu ludźmi wynoszą między 4,7 mld a 6 mld euro rocznie.

Z Brukseli Jowita Kiwnik Pargana (PAP)

jowi/ akl/