Unieważnią przetarg śmieciowy?
- Jeśli podpiszemy umowę z tą firmą, opłata dla mieszkańca będzie musiała wzrosnąć z 12 złotych od osoby do 17 złotych - mówi burmistrz Róża Malik.
- Stało się to, co mądre głowy przewidziały, że skutkiem tej nieszczęsnej ustawy będzie to, że na rynku zostaną tylko duże firmy "rekiny". Na zachętę w pierwszym przetargu dadzą zaniżone dumpingowe ceny, a potem nas postawią pod ścianą. I to się właśnie stało - dodaje.
- Zastanawiamy się w gminie nad unieważnieniem przetargu, bo nie mamy takich pieniędzy - przyznaje burmistrz Prószkowa. - Tym bardziej, że Parlament Europejski uznał, że nie trzeba korzystać z usług prywatnej firmy, jeśli gmina ma spółkę komunalną zajmującą się odpadami - mówi. - My taką spółkę mamy i nie wiem, czy nie zastosuje się do Parlamentu Europejskiego zamiast do polskiego prawa - zastanawia się burmistrz Malik.
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Aneta Skomorowska