"Opole na Tak" - po pierwsze gospodarka
- Stawiamy na gospodarkę, ożywienie ekonomiczne regionu, nowe miejsca pracy - powiedział w Loży Radiowej szef Stowarzyszenia "Opole na Tak", były wiceprezydent miasta Arkadiusz Wiśniewski.
- Formuła, liczącego ponad 30-tu członków, stowarzyszenia jest jak najbardziej otwarta, jednoczy nas wspólne rozumienie najważniejszych dla miasta rzeczy - dodał Wiśniewski.
- Na razie mamy kilkadziesiąt osób reprezentujących różne profesje - poinformował Wojciech Duczmal, prorektor Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji w Opolu.
- Sporo możliwości daje opolska strefa ekonomiczna, trzeba to maksymalnie wykorzystać - podkreślił Witold Zembaczyński - syn urzędującego prezydenta miasta. Dlatego też, dzisiejsze spotkanie inaugurujące powstanie stowarzyszenia odbyło się właśnie na terenach strefy.
- Dużo interesujących dla miasta inicjatyw nie jest podejmowanych, przede wszystkim w konsekwencji braku ich sformalizowania, a w stowarzyszeniu daje się to poukładać, zaproponować w formie pewnych pakietów - twierdzi "Opole na Tak".
Członkowie nowego stowarzyszenia przekonują, że partie polityczne nie mają monopolu na wiedzę, dlatego oni politykę odkładają na bok.
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
oprac. Jacek Rudnik