Ponad 200 osób straci pracę w zdzieszowickich "Koksach"
– Najprawdopodobniej ze względu na połączenie Zakładów Koksowniczych w Zdzieszowicach z koncernem macierzystym ArcelorMittal nastąpią w tym roku - taką mamy informację oficjalną od firmy - zwolnienia grupowe. W tym roku ma to być ok. 200 osób, przede wszystkim te, którym przysługuje już zasiłek przedemerytalny, ale wiadomo, że znajdą się w trudnej sytuacji na rynku pracy. Powiatowy urząd pracy przygotowuje się do tego, żeby sprawnie ich zarejestrować, zapisać na szkolenia – mówi starosta krapkowicki Maciej Sonik.
Pracownicy zdzieszowickich "Koksów" będą mogli skorzystać z atrakcyjnego finansowo programu dobrowolnych odejść. Kierownictwo zakładu zaproponowało, oprócz zagwarantowanych prawem odpraw, dodatkową premię - równowartość 24-krotnego wynagrodzenia – mówi Małgorzata Pandel, przewodnicząca Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego ArcelorMittal oddział w Zdzieszowicach. Zwolnienia obejmą przede wszystkim służby pomocnicze, na przykład administrację.
Trwają jeszcze negocjacje działających w zakładzie kilku związków z pracodawcą. Związkowcy nie wykluczają rozpoczęcia protestu.
Bogusław Kalisz (oprac. WK)