Miejscowi restauratorzy, mimo pandemii, patrzą w najbliższą przyszłość z optymizmem.

- Wszystko powoli się zaczyna, rozkręca - mówi Karolina Karcz-Joszko ze smażalni "u Grubego". - Turyści dopisują. Każdy ma pewne obawy w związku z tą sytuacją, ale my jako personel zachowujemy szczególne środki ostrożności i nasi goście też się do tego dostosowują.

- Przed sezonem to nastrój jest dobry - dodaje Bogusław Luboń z "Restauracji Rybnej". - Mamy teraz mniej krzesełek. Pracownice pilnują wszystkiego, wycierają stoliki środkiem dezynfekującym. W toaletach też pojawiły się dodatkowe pojemniki ze środkami dezynfekującymi.

Sporo zmienia się wokół akwenów. Wody Polskie i gmina remontują najważniejsze dojazdowe drogi do ośrodków i jezior. Obie jednostki podpisały również umowę. Zgodnie z jej zapisami, na trzy lata samorząd wydzierżawił za 300 złotych plażę oraz promenadę.

- Dzięki temu możemy cokolwiek robić na tym terenie. Wcześniej nie było takiej możliwości - zaznacza Dominik Pikos, wójt Turawy. - Nie można było wykonywać żadnych zabiegów na plaży związanych z jej czyszczeniem. Teraz już to zrobiliśmy. Wyczyściliśmy starą trawę, suche korzenie. Oczywiście musieliśmy sprawdzić co jest na tej plaży.Dla nas jest to teren dziewiczy, którego nie znaliśmy. Plaża już jest wyrównana, także już wygląda o wiele ładniej.

Do sezonu przygotowani są już również ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ich najbliższe działania będą dotyczyły przygotowania kąpieliska na jeziorze średnim.

- Będziemy je szykować w niedzielę (21.06) - mówi Justyna Merz, instruktor ratownictwa wodnego. - Przede wszystkim musimy przygotować strefy dla umiejących pływać i dla osób, które pływać nie potrafią. Musimy sprawdzić dno. Przygotujemy łódź i przetransportujemy bojki, apteczki.

Z kąpieliska na średnim jeziorze turawskim będziemy mogli skorzystać od 22 czerwca. A tegoroczne wakacje, przypomnijmy, rozpoczną się za osiem dni, czyli 26 czerwca.