Autorzy zaprojektowali technologię pionowych turbin wiatrowych połączonych z prądnicą indukcyjną. Innowacja polega na wykorzystaniu niskich prędkości wiatru - już od 1 m/s.

- Szereg turbin o wysokości 150 centymetrów i średnicy 10 centymetrów wytwarza prąd przez większość czasu, ale w różnych ilościach - mówił na konferencji prasowej Arkadiusz Zemlak, jeden z autorów.

- To jest ogólna problematyka odnawialnych źródeł energii, że nie mamy jak magazynować prądu. Chcemy rozwiązać również ten problem w ramach współpracy z ECO i PNT. Celem jest stworzenie taniego magazynu skalowalnego, jednocześnie bezpiecznego, który nie będzie używał pierwiastków, w odróżnieniu do dzisiejszych akumulatorów i baterii.

Rafał Juszko, drugi autor koncepcji, ocenia, że kluczowe było wsparcie z konkursu Energetyki Cieplnej Opolszczyzny i Parku Naukowo-Technologicznego.

- ECO, razem z PNT, wspomogło nas finansowo, dzięki naszej wygranej w drugiej edycji konkursu Warm Up Your Business. Dostaliśmy więc zastrzyk gotówki, a Park Naukowo-Technologiczny udostępnił nam miejsce do prac. Na konferencji w Międzyzdrojach udało nam się przedstawić działający prototyp złożony z 18 turbin i 18 prądnic, który generował energię.

Wspomniana konferencja w Międzyzdrojach to Forum Ciepłowników Polskich.

Mirosław Romanowicz, członek zarządu ECO, postrzega ten projekt jako szansę na zazielenienie energetyki.

- W zabudowie rozwiązań opartych na małych turbinach wiatrowych, których przewaga polega na wykorzystywaniu bardzo niskich prędkości wiatru, upatrujemy możliwości zabudowy między innymi na naszych obiektach. Dostrzegamy też możliwość skomercjalizowania tego projektu, celując w sektor odbiorców indywidualnych.

Wydajność panelu wiatrowego ma być porównywalna z fotowoltaiką. To samo dotyczy kosztów.