Radio Opole » Gospodarka
2019-04-11, 11:12 Autor: Magdalena Szybińska

"Niewielu pójdzie na ten lep" - poranny komentarz w sprawie nowego programu wparcia rolników przedstawiony przez PiS

Krowa [fot. sxc.hu]
Krowa [fot. sxc.hu]
Herbert Czaja [fot. Justyna Krzyżanowska]
Herbert Czaja [fot. Justyna Krzyżanowska]
Stanisław Rakoczy [fot. Wanda Kownacka]
Stanisław Rakoczy [fot. Wanda Kownacka]
- Ostatnie lata pokazały jak trudno jest w rolnictwie pod względem ekonomicznym - powiedział w rozmowie "W cztery oczy" Radia Opole, prezes opolskiej Izby Rolniczej Herbert Czaja komentując zapowiedziany przez prezesa PiS pomysł dopłat dla rolników, którzy zdecydują się na kupno krów lub trzody chlewnej.
- Do tego dochodzi kwestia cen: raz wahania bydła, raz drobiu, raz świń. Ostatnio dość długi okres spadku cen w trzodzie spowodował, że wielu rolników zbankrutowało i zaniechało produkcji. Te obiecanki dla tych ludzi już są właściwie nierealne do osiągnięcia.

Program dopłat do zakupu inwentarza realizują już Finlandia, Rumunia i Włochy. W Polsce miałby być oparty o fundusze europejskiej i być realizowany po 2021 roku. Zdaniem prezesa opolskiej Izby Rolniczej jest jednak sporo znaków zapytania. - Pytanie jak będzie teraz to następować, czy [będą dopłaty - red.] do jednej lochy czy do 10 czy do 100? Można powiedzieć, że w Unii Europejskiej takie zdarzenia mają miejsce. Jeżeli Unia się zgodzi [na te dopłaty - red.], no to damy. Jeśli Unia się nie zgodzi, to można zwalić winę na Unię. Myślę, że to jest bardziej polityka przedwyborcza.

W ocenie rozmówcy Radia Opole wielu gospodarzy rolnych "nie pójdzie na ten lep". Jak argumentował Herbert Czaja przykładowa dopłata w wysokości 100 złotych do jednej sztuki trzody chlewnej w kontekście całkowitych kosztów hodowli nie przekona gospodarzy do zwiększenia liczebności inwentarza.

- Rolnicy na te zapowiedzi reagują bardzo racjonalnie - powiedział w "Poglądach i osądach" Stanisław Rakoczy, wicemarszałek odpowiedzialny za rolnictwo, a także opolski lider PSL.
- Dopłaty hodowlane to nie jest ani pomysł nowy, ani pomysł PiS-u, nie jest to program rządowy tylko program unijny. Od następnej perspektywy unijnej, czyli od roku 2021 jest on dopiero wypracowywany przez Komisję Rolnictwa Parlamentu Europejskiego. Ani PiS ani żadna inna partia nie będzie tutaj miała żadnej mocy sprawczej. Na razie jest tak, że na stół położono rządowi PiS o 20 mld mniej niż jest teraz.

Po dużym znakiem zapytania - wobec zmniejszających się dopłat unijnych - staje opłacalność prowadzenia mniejszych gospodarstw rolnych. Idealną sytuacją byłoby "urynkowienie się" produkcji rolnej tak, żeby dopłaty nie były w ogóle potrzebne, a w podziale zysków z produkcji rolnej nie uczestniczyli w tak dużym stopniu pośrednicy - "drenując" - jak to określił - rynek. Zwiększenie rentowności gospodarstw rolnych ma być tematem planowanego na dziś (11.04) spotkanie władz z przedstawicielami rolników. Wydarzenie odbywa się pod patronatem premiera Mateusza Morawieckiego rozpocznie się w Centralnej Bibliotece Rolniczej w Warszawie o godzinie 16.00.
Herbert Czaja 1
Herbert Czaja 2
Stanisław Rakoczy

Gospodarka

2023-03-14, godz. 20:00 Prudnik: finansowy deficyt komplikuje utrzymanie szpitalnego oddziału leczącego dzieci Działalność oddziału dziecięcego prudnickiego szpitala powiatowego nie bilansuje się. Rocznie deficyt sięga 1,2 mln złotych. Jest to znaczące obciążenie… » więcej 2023-03-14, godz. 18:15 Błędne rozliczenie CIT kosztowało firmę ponad 33 miliony złotych Ponad 33 miliony złotych - tyle zaległego podatku CIT musiała zapłacić jedna ze spółek z branży ciepłowniczo-energetycznej. Nieprawidłowości wykryła… » więcej 2023-03-14, godz. 15:00 Baborów u progu największej inwestycji w tym roku Baborów rozpoczyna modernizację dróg w części przemysłowej i zabytkowej miasta. To jedna z największych tego typu inwestycji w ostatnich latach na południu… » więcej 2023-03-14, godz. 12:30 Nie chcą płacić za czynsz, ani go odpracować. Skutek - prawie milion złotych długu Ponad 930 tysięcy złotych wynosi zadłużenie lokatorów mieszkań komunalnych i socjalnych w gminie Strzelce Opolskie. Prawie 400 tysięcy to kwota wygenerowana… » więcej 2023-03-14, godz. 10:00 600 mln zł dla opolskich przedsiębiorców. OCRG rusza z naborami pieniędzy unijnych Do przedsiębiorców z naszego regionu zacznie lada dzień płynąć strumień unijnych pieniędzy. Opolskie Centrum Rozwoju Gospodarki rozpoczęło nabory na… » więcej 2023-03-13, godz. 20:30 Po dwóch latach widać zmiany. Łubniany podsumowują partnerstwo publiczno-prywatne Było wiele pytań, ale opłacało się - tak dziś (13.03) samorząd Łubnian podsumowuje 2 lata funkcjonowania w gminie partnerstwa publiczno-prywatnego. Sieć… » więcej 2023-03-13, godz. 19:15 Druga oczyszczalnia ścieków zostanie wybudowana w gminie Biała W Łączniku powstanie oczyszczalnia ścieków. Inwestycja umożliwi skanalizowanie także innych wiosek rozległej gminy Biała. Na jej obszarze jest 30 sołectw… » więcej 2023-03-13, godz. 16:05 Autorytet wskaże drogę. Ruszył projekt "Przystanek nauka", czyli cykl spotkań studentów z ludźmi sukcesu Wiedza o sukcesie wprost od tych, którzy go osiągnęli. Na Politechnice Opolskiej ruszył cykl 'Przystanek nauka'. Jego celem są spotkania autorytetów z różnych… » więcej 2023-03-13, godz. 13:29 Gmina Branice rozpoczyna jedną z największych drogowych inwestycji w tym roku Gmina Branice podpisała umowę na przebudowę drogi wraz z budową nowej ścieżki rowerowej na trasie Wysoka - Branice. Koszt inwestycji to ponad 5,5 mln złotych… » więcej 2023-03-11, godz. 09:30 Bezrobocie w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim. "Nie ma poważnych zmian" Obawialiśmy się, że będzie gorzej - mówi Grażyna Juźwin, dyrektor urzędu pracy w Kędzierzynie Koźlu. Mimo trudnej sytuacji gospodarczej w kraju, bezrobocie… » więcej
86878889909192
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »