Zmniejszą koszty, bo wykorzystają starą sieć. Kietrz szykuje się do remontu kanalizacji w Krotoszynie
Gmina Kietrz szuka pieniędzy na remont kanalizacji na terenach, które przejęła od skarbu państwa. Chodzi o Krotoszyn, który jest częścią Dzierżysława.
Na gruntowną przebudowę kanalizacji sanitarnej potrzebne jest minimum 700 tysięcy złotych. To o ponad milion mniej, niż zakładano pierwotnie.
- Wykonaliśmy nowy projekt. Pierwszy był bardzo drogi, bo przewidywał całkowitą wymianę - mówi Marceli Głogiewicz, zastępca burmistrz Kietrza. - Ustaliliśmy, że istnieje możliwość zachowania w użytkowaniu części kanalizacji, która tam jest. I to jest między innymi powód, dla którego możemy zmniejszyć wartość kosztorysową tej inwestycji. Wcześniej projekt zakładał budowę całkowicie nowej kanalizacji ze względu na to, że nie znaliśmy stanu technicznego tej istniejącej. A jest dostateczny, tak to zostało określone przez fachowców.
Do tej pory budynki były obsługiwane przez zbiornik, który mieści się na terenie Kombinatu Rolnego Kietrz. Gmina chce się od niego uniezależnić.
Kietrz zwrócił się do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa o sfinansowanie tej inwestycji.
- Wykonaliśmy nowy projekt. Pierwszy był bardzo drogi, bo przewidywał całkowitą wymianę - mówi Marceli Głogiewicz, zastępca burmistrz Kietrza. - Ustaliliśmy, że istnieje możliwość zachowania w użytkowaniu części kanalizacji, która tam jest. I to jest między innymi powód, dla którego możemy zmniejszyć wartość kosztorysową tej inwestycji. Wcześniej projekt zakładał budowę całkowicie nowej kanalizacji ze względu na to, że nie znaliśmy stanu technicznego tej istniejącej. A jest dostateczny, tak to zostało określone przez fachowców.
Do tej pory budynki były obsługiwane przez zbiornik, który mieści się na terenie Kombinatu Rolnego Kietrz. Gmina chce się od niego uniezależnić.
Kietrz zwrócił się do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa o sfinansowanie tej inwestycji.