Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Opolu Tomasz Kwiatek wyjaśnia, że jego pracownicy zerwali z formułą organizowania targów w salach gimnastycznych. Propozycje zatrudnienia zaczęli umieszczać na facebooku, a na spotkania z bezrobotnymi zapraszają sławnych ludzi.

- Ja sam od wielu lat unikałem tradycyjnych targów pracy, ponieważ formuła była nudna, a osoby, które prezentowały oferty wyglądały jakby robiły to za karę. Przy organizacji Przestanku Kariera to zmieniliśmy. Wystawcy musieli zapłacić, ale spotkania były ciekawe - mówi dyrektor Tomasz Kwiatek. - Zaprosiliśmy Alekasndra Dobę, emeryta który samotnie kajakiem przepłynął Atlantyk. To są przykłady, które trzeba pokazywać po to, by zmotywować młodych do tego, aby sami byli mobilni i zmienili zawód, jeśli rynek tego potrzebuje - tłumaczy dyrektor PUP w Opolu.

Przystanek Kariera, który jest organizowany od kilku lat, odwiedzają przede wszystkim osoby młode. Najczęściej są to maturzyści, którzy chcieliby znaleźć zatrudnienie na wakacje lub na czas studiów, aby godzić naukę z pracą.