W Prudniku ma powstać zakład z branży budowlanej, który będzie się liczyć w Europie. Szczegóły we wtorek
Pojawienie się tej firmy diametralnie zmieni rynek pracy w Prudniku - twierdzą politycy rządzącej ekipy. Konkretyzują się zabiegi posłanki PiS Katarzyny Czochary. O ściągnięciu do Prudnika inwestora z branży budowlanej parlamentarzystka rządzącej partii wspomniała w lipcu. Burmistrz z Platformy Obywatelskiej skomentował wówczas, że to tylko wyborcze obietnice.
- Po uzyskaniu gruntów i przygotowaniu dokumentacji potrzeba 12 miesięcy, aby taki zakład uruchomił produkcję – dodaje liderka PiS w regionie. – W tej branży ma być to jeden z największych takich zakładów w Europie. Na początek zatrudnienie znajdzie około 200 osób. Są też takie plany, aby w późniejszym etapie rozwoju tej firmy powstał instytut badawczy.
Więcej na temat swoich planów inwestor ma powiedzieć podczas wtorkowej konferencji prasowej w Prudniku.