Burmistrz Białej jednak dopiął swego w sprawie ekologicznej inwestycji
Finiszuje budowa nowej oczyszczalni ścieków komunalnych w Białej. Powodem realizacji tej inwestycji jest zły stan techniczny funkcjonującej oczyszczalni. Konieczne stało się dostosowania jej do zwiększonej podaży ścieków w tej gminie. Koszt tego zadania to ponad pięć milionów złotych. 85 procent tej ceny to dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego.
- Inwestycję zamierzamy zrealizować do końca sierpnia - mówi burmistrz Białej Edward Plicko, który budowę oczyszczalni forsował od początku kadencji samorządowej. – Najważniejsze były prace ziemne, które zostały już zakończone. Stanowiły one największy problem, największe zagrożenie, bo jest to teren podmokły. Musieliśmy wykonać tam palowanie takimi siedmiometrowymi, żelbetonowymi prętami. Na nich osadzono zbiorniki, w których prowadzone będzie biologiczne oczyszczanie ścieków.
Budowę tej oczyszczalni zleciła spółka komunalna z Białej. Prace ruszyły w ubiegłym roku. Inwestycja ta nie rozwiąże jednak problemu ścieków w gminie. Powodem jest jej rozległość, a więc potencjalnie ogromne koszty budowy zbiorczej kanalizacji dla 30 sołectw.
Budowę tej oczyszczalni zleciła spółka komunalna z Białej. Prace ruszyły w ubiegłym roku. Inwestycja ta nie rozwiąże jednak problemu ścieków w gminie. Powodem jest jej rozległość, a więc potencjalnie ogromne koszty budowy zbiorczej kanalizacji dla 30 sołectw.