- Projekt jest bardzo duży i innowacyjny – mówi Szymon Pinkas ze Strzeleckich Wodociągów i Kanalizacji, który będzie odpowiadał za modernizację oczyszczalni. – Wprowadziliśmy dwie innowacje do tego projektu. - Jedna to jest dosyć już popularna fotowoltaika, natomiast druga to suszarnia słoneczna ścieków. Chcemy wykorzystać ciepło, które dostarczają nam ścieki. Ścieki mają 8 stopni, praktycznie stałą temperaturę i z wykorzystaniem pompy ciepła jesteśmy w stanie skumulować tę temperaturę i podgrzać ścieki, dzięki ogrzewaniu podłogowemu w suszarni, w celu dalszego suszenia w okresie zimowym.

Innowacyjny będzie też sposób modernizacji rurociągów – nie trzeba będzie rozkopywać dróg, aby się do nich dostać, ale nowe wypełnienie rur będzie wpuszczane przez studzienki, do już istniejących, starych linii przesyłu wody czy ścieków.

Rozbudowa oczyszczalni jest niezbędna. W tej chwili instalacja pracuje bardzo blisko górnej granicy pojemności.

- Gdyby w Strzelcach Opolskich powstał teraz nowy, duży zakład, to nie mógłby odprowadzać ścieków do miejskiej sieci, bo po prostu nie byłoby na nie miejsca – mówi Marian Waloszyński, prezes Strzeleckich Wodociągów i Kanalizacji. - Rozwój w ostatnim czasie przemysłu, na terenie gminy Strzelce Opolskie, spowodował wyczerpanie tej przestrzeni, która była przewidywana na podłączenie wszystkich miejscowości wiejskich gminy Strzelec Opolskie i Jemielnica do kanalizacji, a później do oczyszczalni.
Wykorzystaliśmy już ten potencjał. Myśmy przewidywali, że modernizacja oczyszczalni będzie potrzebna, ale dopiero za kilka lat.

W ramach projektu modernizowane będzie prawie 13 km sieci wodnej i 7 kilometrów sieci kanalizacyjnej. Wybudowane będą 3 kilometry zupełnie nowej sieci odbioru ścieków.
Jeszcze w tym roku zakończona ma być budowa kanalizacji na ulicach Pięknej, Wilkowskiego, Opolskiej, Kolejowej, Leśnej i Zakładowej. W przyszłym roku prace modernizacyjne będą prowadzone m.in. w Rozmierce, Błotnicy Strzeleckiej, Kadłubie i Szczepanku. Rozbudowa oczyszczalni ma być zakończona w 2021 roku.

Cały projekt kosztuje nieco ponad 71 mln zł, z czego prawie 37 milionów to dotacja z funduszu spójności, pozostałe pieniądze będą pochodzić z kasy SWiK i pożyczki.