Za trzy lata pojedziemy obwodnicą Niemodlina. Umowa podpisana, czas na wbicie łopaty
Podpisano umowę na budowę obwodnicy Niemodlina. Inwestycja zakłada budowę 11,5 kilometra nowej drogi, 2 węzłów, 7 wiaduktów, do tego estakady i mostu.
Miasto położone wzdłuż drogi krajowej 46 czeka na wyprowadzenie tranzytu z centrum od 30 lat. Według planu, obwodnica będzie gotowa w 2021 roku.
Katarzyna Czochara, posłanka Prawa i Sprawiedliwości lobbująca za tą inwestycją, zwraca uwagę, że nawet oferty przetargowe znacznie przekraczające 222 miliony złotych z budżetu państwa nie pokrzyżowały planów. - Ministerstwo Infrastruktury musiało podnieść tę kwotę do 264 milionów. To bardzo duży ukłon ze strony ministerstwa, bo bez dodatkowych pieniędzy różnie mogłoby być z całą inwestycją.
- Kiedy Prawo i Sprawiedliwość objęło rządy, nasze pierwsze spotkania były właśnie z mieszkańcami Niemodlina. To jedna z naszych pierwszych deklaracji, że zrobimy wszystko w tej sprawie. Jeździliśmy do Warszawy i mówiliśmy po wielokroć: Niemodlin potrzebuje tej obwodnicy! - dodaje wicewojewoda Violetta Porowska.
Przemysław Maliszkiewicz, dyrektor opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad ocenia, że budowa obwodnicy Niemodlina wpisuje się w plan rządu. - Wszystko jest zgodne z myślą, o której wczoraj mówił premier. Chodzi o skomunikowanie również tych mniejszych miast, bo niekoniecznie wszystkie drogi mają prowadzić do Rzymu. Ciężkie samochody wcale nie chcą wjeżdżać do Niemodlina, a ciężarówki omijające miasto są w interesie mieszkańców.
Z kolei według Doroty Koncewicz, burmistrz Niemodlina, podpisanie umowy to święto dla miasta. - Wiemy, jak ciężko żyje się w mieście, jakie są utrudnienia i zagrożenia dotyczące bezpieczeństwa mieszkańców oraz jak bardzo niszczeją przez to nasze zabytki. Cieszę się ogromnie, że po tylu zabiegach wreszcie dochodzi do nas ta wspaniała wiadomość.
Podczas konferencji prasowej zwrócono także uwagę, że w sumie na 8 opolskich obwodnic rząd przeznaczy przeszło 2 miliardy 200 milionów złotych.
Katarzyna Czochara, posłanka Prawa i Sprawiedliwości lobbująca za tą inwestycją, zwraca uwagę, że nawet oferty przetargowe znacznie przekraczające 222 miliony złotych z budżetu państwa nie pokrzyżowały planów. - Ministerstwo Infrastruktury musiało podnieść tę kwotę do 264 milionów. To bardzo duży ukłon ze strony ministerstwa, bo bez dodatkowych pieniędzy różnie mogłoby być z całą inwestycją.
- Kiedy Prawo i Sprawiedliwość objęło rządy, nasze pierwsze spotkania były właśnie z mieszkańcami Niemodlina. To jedna z naszych pierwszych deklaracji, że zrobimy wszystko w tej sprawie. Jeździliśmy do Warszawy i mówiliśmy po wielokroć: Niemodlin potrzebuje tej obwodnicy! - dodaje wicewojewoda Violetta Porowska.
Przemysław Maliszkiewicz, dyrektor opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad ocenia, że budowa obwodnicy Niemodlina wpisuje się w plan rządu. - Wszystko jest zgodne z myślą, o której wczoraj mówił premier. Chodzi o skomunikowanie również tych mniejszych miast, bo niekoniecznie wszystkie drogi mają prowadzić do Rzymu. Ciężkie samochody wcale nie chcą wjeżdżać do Niemodlina, a ciężarówki omijające miasto są w interesie mieszkańców.
Z kolei według Doroty Koncewicz, burmistrz Niemodlina, podpisanie umowy to święto dla miasta. - Wiemy, jak ciężko żyje się w mieście, jakie są utrudnienia i zagrożenia dotyczące bezpieczeństwa mieszkańców oraz jak bardzo niszczeją przez to nasze zabytki. Cieszę się ogromnie, że po tylu zabiegach wreszcie dochodzi do nas ta wspaniała wiadomość.
Podczas konferencji prasowej zwrócono także uwagę, że w sumie na 8 opolskich obwodnic rząd przeznaczy przeszło 2 miliardy 200 milionów złotych.