Pomocnik rolnika - nowy pomysł resortu na poprawę sytuacji w rolnictwie
- Każde rozwiązanie warte jest rozpatrzenia, bo to może pomóc gospodarstwom. Te duże, także w naszym regionie chętnie dziś posiłkują się obywatelami z Ukrainy - tak Marek Froelich z Izby Rolniczej w Opolu komentuje pomysł wprowadzenia nowej formy zatrudnienia w rolnictwie.
- To może być sposób na częściowe choć rozwiązanie sytuacji na rynku pracy w rolnictwie - mówi Froelich.
- Coraz trudniej jest o ludzi do prac fizycznych. Duże gospodarstwa na pewno się dziś posiłkują przybyszami zza wschodniej granicy. Jest to temat znany. A gdyby te osoby mogły być ubezpieczone, pewnie byśmy do tego przyklasnęli, że jest taka możliwość, nawet w przypadku, gdyby rolnicy mieli jakąś niewielką składkę ponieść, czy dołożyć się do niej, też pewnie by to uczynili - dodaje Froelich.
Według wyliczeń urzędu pracy w naszym regionie w ciągu ostatnich 5 lat liczba pracowników zza wschodniej granicy wzrosła czterokrotnie. Po budownictwie to właśnie rolnictwo jest drugą branżą najczęściej wybieraną przez Ukraińców.