Inwestycja kosztowała 3,5 mln zł, a o tym kto będzie z niej korzystał i w nauce jakich zawodów pomoże, mówi dyrektor szkoły, Henryk Mamala.

- Dzięki tej pracowni będziemy mieli dobrze wykształconych mechatroników w zakresie obsługi i sterowania urządzeń energetyki odnawialnej. Mamy też nadzieję, że powstanie u nas zawód: technik energetyki odnawialnej. Natomiast z nowych pomieszczeń będą korzystać prawie wszyscy uczniowie, czyli około 560 osób - mówi dyrektor Mamala.

Uczniom nyskiego "Mechanika" podobają się pracownie. Zwłaszcza ich wyposażenie. - To pracownie na najwyższym poziomie. Nauka na takim sprzęcie, to będzie czysta przyjemność - mówi Kacper.

- Szkoda tylko, że oddawane są wtedy, kiedy my kończymy szkołę. Bo naprawdę będzie tu bardzo wysoka kultura pracy. Jestem tego pewien - twierdzi Patryk Bielawa, technik elektryk.

Pracownie mieszczą się w otwartej dzisiaj uroczyście szkolnej dobudówce, która powstała dzięki wsparciu finansowemu z funduszy urzędu marszałkowskiego w Opolu. Projekt, pod hasłem "Wsparcie kształcenia zawodowego dla kluczowych branż regionu", realizowało nyskie starostwo.