Samochody mają trafić do samorządu w ramach Programu Ograniczenia Niskiej Emisji, ale Unia Europejska wymaga 15 procent wkładu własnego. Władze powiatu mają problem ze znalezieniem około półtora miliona złotych, więc szukają źródeł finansowania.

Jak mówi starosta Józef Swaczyna, to zadanie trafiło do programu Subregionu Kędzierzyńsko-Strzeleckiego. - Być może uda nam się zrobić jeden przetarg z gminą Kędzierzyn-Koźle, bo oni potrzebują autobusów miejskich - dodaje.

- Wiemy o różnicach między autobusami miejskimi a PKS, a poza tym chodzi o podzielenie tych samochodów ze względu na wielkość. Mając mapę potrzeb i obciążenia poszczególnych tras, będziemy segregować, na których trasach potrzebujemy autobusów na przykład 50-, 40-, 30- czy nawet dwudziestoosobowych - tłumaczy.

Swaczyna dodaje, że ten i przyszły rok będzie ciężkim czasem dla finansów powiatu strzeleckiego. Decyduje o tym duża liczba inwestycji i remontów, między innymi drogowych.

Przypomnijmy, że niedługo zostanie zarejestrowany Związek Powiatowo-Gminny. Jego zadaniem będzie organizacja publicznego transportu. To obowiązek wynikający z ustawy, która wejdzie w życie z początkiem 2017 roku.