Rada dzielnicy w Winowie wybudowała boisko i plac zabaw
Najlepiej integrować miejscowość przez dzieci - tak mówią członkowie rady dzielnicy w Winowie, którzy wybudowali boisko dla dzieci. Obiekt o wymiarach 10 na 15 metrów powstał na terenie byłej szkoły podstawowej, a na inwestycje przeznaczono 100 tysięcy złotych. Obok boiska za dodatkowe 40 tyś złotych powstał także plac zabaw. Budowa ruszyła na wiosnę, a podczas otwarcia rozegrano mecz z piłkarzami ręcznymi Gwardii Opole. Na otwarciu byli mieszkańcy, wiceprezydent miasta oraz zawodnicy Gwardii, m.in Adam Malcher i Mateusz Jankowski.
- W Winowie jakiś czas temu zniknęła przychodnia, sklep, a nawet kowala już nie ma, więc szukamy miejsca, w którym moglibyśmy się integrować. Uznaliśmy, że najlepszym miejscem integracji są sprawy dzieci - tłumaczy powody budowy boiska i placu zabaw Jerzy Mika, członek tamtejszej rady. - To nie jest obiekt do rozgrywania meczów, tylko miejsce do zabawy, znajdują się tu bramki, tablice do kosza, nawierzchnia jest tartanowa, a wszystko otoczone jest siatką, po to by było bezpiecznie.
Szymon Wieszala i Krzysiek Toporek, młodzi mieszkańcy Winowa oceniają: - Boisko jest "spoko". Do tej pory graliśmy na trawie, a teraz warunki mamy świetne. Jednak ich zdaniem problemem może być brak rówieśników chętnych do gry. - Może uda nam się złożyć skład 6 osobowy w meczu otwarcia - zastanawiał się Krzysiek Toporek.
Ostatecznie udało się zebrać 6 osobowa drużynę, która zagrała z zawodnikami Gwardii Opole. Na boisku pojawili się Mateusz Jankowski czy reprezentant Polski Malcher.
- Największą rolę w aktywizacji dzieci pełnią rodzice, natomiast jeśli dorośli będą leżeli na kanapie, to dzieci pójdą w ich ślady - przypomniał obrotowy opolskiego klubu. - Obiekt może nie jest za duży, ale jest super, dla dzieciaków to z pewnością będzie frajda - uzupełnił Adam Malcher, który ma nadzieje, że takich miejsc na Opolszczyźnie będzie więcej. Chodzi o to aby dzieciaków ruszyć z domu.
Marcin Lisik z klub treningu funkcjonalnego Sport Plus z Opola podczas otwarcia przygotował testy zręcznościowe dla uczestników. Oceniając sprawność fizyczną najmłodszych podkreśla. - Należy stawiać na tego typu miejsca, ponieważ ze sprawnością najmłodszych jest coraz gorzej. Wyniki sprzed parunastu lat były o wiele lepsze niż obecnie, a naszym celem jest powrót do starych nawyków i przyzwyczajeń.
- Największy pozytyw jaki płynie z tego wydarzenia jest taki, że kreatorami tego otoczenia są mieszkańcy tej dzielnicy - zaznaczył wiceprezydent Opola Przemysław Zych - Pamiętajmy, że pomysł który m.in tutaj zrealizowano, to nie jest "strzał z palca" tylko potrzeba, którą zgłaszała społeczność i sądzę, że obiekt będzie wykorzystywany.
Mirella Ulrich kierownik referatu dzielnic w Centrum Dialogu Obywatelskiego zauważa, że poprzez takie projekty jak w Winowie, mieszkańcy zaczynają zauważać ideę dzielnic. - Podobne pomysły pojawiły się w Żerkowicach czy Malinie, które pomogą w integracji tamtejszych społeczności. Odnosząc się natomiast do pytania dotyczącego realizacji i rozliczania tego typu projektów wyjaśniła: - Może projekty pod względem formalnym są trudne do realizacji, ale pamiętajmy, że nasz referat w tym pomaga.
Boisko i plac zabaw w Winowie powstało w całości z pieniędzy budżetu rady dzielnicy. Kolejnym planem lokalnego stowarzyszenia jest utworzenie w budynku byłej szkoły podstawowej społecznego przedszkola.
Szymon Wieszala i Krzysiek Toporek, młodzi mieszkańcy Winowa oceniają: - Boisko jest "spoko". Do tej pory graliśmy na trawie, a teraz warunki mamy świetne. Jednak ich zdaniem problemem może być brak rówieśników chętnych do gry. - Może uda nam się złożyć skład 6 osobowy w meczu otwarcia - zastanawiał się Krzysiek Toporek.
Ostatecznie udało się zebrać 6 osobowa drużynę, która zagrała z zawodnikami Gwardii Opole. Na boisku pojawili się Mateusz Jankowski czy reprezentant Polski Malcher.
- Największą rolę w aktywizacji dzieci pełnią rodzice, natomiast jeśli dorośli będą leżeli na kanapie, to dzieci pójdą w ich ślady - przypomniał obrotowy opolskiego klubu. - Obiekt może nie jest za duży, ale jest super, dla dzieciaków to z pewnością będzie frajda - uzupełnił Adam Malcher, który ma nadzieje, że takich miejsc na Opolszczyźnie będzie więcej. Chodzi o to aby dzieciaków ruszyć z domu.
Marcin Lisik z klub treningu funkcjonalnego Sport Plus z Opola podczas otwarcia przygotował testy zręcznościowe dla uczestników. Oceniając sprawność fizyczną najmłodszych podkreśla. - Należy stawiać na tego typu miejsca, ponieważ ze sprawnością najmłodszych jest coraz gorzej. Wyniki sprzed parunastu lat były o wiele lepsze niż obecnie, a naszym celem jest powrót do starych nawyków i przyzwyczajeń.
- Największy pozytyw jaki płynie z tego wydarzenia jest taki, że kreatorami tego otoczenia są mieszkańcy tej dzielnicy - zaznaczył wiceprezydent Opola Przemysław Zych - Pamiętajmy, że pomysł który m.in tutaj zrealizowano, to nie jest "strzał z palca" tylko potrzeba, którą zgłaszała społeczność i sądzę, że obiekt będzie wykorzystywany.
Mirella Ulrich kierownik referatu dzielnic w Centrum Dialogu Obywatelskiego zauważa, że poprzez takie projekty jak w Winowie, mieszkańcy zaczynają zauważać ideę dzielnic. - Podobne pomysły pojawiły się w Żerkowicach czy Malinie, które pomogą w integracji tamtejszych społeczności. Odnosząc się natomiast do pytania dotyczącego realizacji i rozliczania tego typu projektów wyjaśniła: - Może projekty pod względem formalnym są trudne do realizacji, ale pamiętajmy, że nasz referat w tym pomaga.
Boisko i plac zabaw w Winowie powstało w całości z pieniędzy budżetu rady dzielnicy. Kolejnym planem lokalnego stowarzyszenia jest utworzenie w budynku byłej szkoły podstawowej społecznego przedszkola.