Odra ma 23 punkty i zajmuje dwunaste miejsce. Wigry zdobyły do tej pory o punkt mniej i są o trzy miejsca niżej w tabeli.

Mariusz Rumak, trener Odry, jest umiarkowanym optymistą przed pierwszymi meczami po przerwie zimowej. Mimo minimalnej różnicy punktowej, nie postrzega tego meczu w kategorii spotkania o "sześć" punktów.

- Niewiadoma dla dwóch zespołów, bo to jest pierwszy mecz po okresie przygotowawczym, a spotkania o punkty są inne od gier kontrolnych. My jesteśmy nastawieni bardzo optymistycznie i wierzę, że dobrze przygotowani. Wiadomo natomiast, że gramy na trudnym terenie i przeciwko niezłemu zespołowi. Trzeba będzie więc bardzo postarać się o przywiezienie punktów, mam nadzieję trzech punktów.

To trzeci termin meczu Odry w Suwałkach. Spotkanie wyznaczone pierwotnie na 24 listopada nie doszło do skutku ze względu na zamarzniętą murawę. 9 grudnia warunki pogodowe również uniemożliwiły grę.

W sierpniowym meczu Odra-Wigry przy ulicy Oleskiej padł remis 2:2.