- Zachęcamy w ten sposób starsze osoby, aby poznały bliżej te maszyny, przestały się ich obawiać - mówi Justyna Wicińska, koordynator projektu. - Panie lubią bardzo ćwiczenia na twisterze, gdzie skręcamy biodra i rzeźbimy talię, przy czym tu też zwracamy właśnie uwagę na to, żeby jednak troszkę napiąć mięśnie brzucha, wciągnąć pępek do środka i zadbać o to, żeby ustabilizować nasz kręgosłup przy tym ćwiczeniu. Pokazuję jak poprawnie korzystać ze wszystkich urządzeń - dodaje.

Pod okiem instruktora uczestniczki mogły dowiedzieć się jak poprawnie dobierać urządzenia i korzystać z plenerowej siłowni.

- Za dużo siedziałam w domu i uznałam, że czas się poruszać dla zdrowia i dla samej siebie - mówi pani Stanisława.

- Od kilku lat chodzę z kijami, ale dopiero teraz przekonałam się do tych maszyn. Wcześniej się bałam, bo nawet nie wiedziałam właściwie jak się do tego zabrać. Widziałam jak inni ćwiczą, ale nie wiedziałam, czy robią to dobrze - dodaje pani Danuta.

- Mimo, że po wadze tego nie widać, czuję się lżejsza. Czuję się swobodniejsza i bardziej rozruszana - zauważa pani Wanda.

Projekt "Przyjazna siłownia plenerowa" jest realizowany przez Europejskie Stowarzyszenie Promocji Aktywności Ruchowej 50+.