Gogolin ma koncepcję przebudowy pływalni, ale na realizację będzie trzeba poczekać. Są inne priorytety
Na 30,5 miliona złotych szacuje się koszt przebudowy gogolińskiego basenu krytego i zewnętrznego według najnowszej koncepcji. Miejsce obecnego budynku zająłby nowy obiekt.
Jedną z nowości byłby punkt elektronicznej obsługi klienta, co pozwoliłoby na jednoczesne korzystanie z obiektu dla ponad dwustu osób. - Główny basen miałby 25 na 12,5 metra i pięć torów - mówi Jerzy Kłeczek, dyrektor Zespołu Rekreacyjno-Sportowego w Gogolinie.
- Do tego dochodzi niecka rekreacyjna z funkcjami takimi jak masaż karku, gejzery, leżanki czy siedziska z dyszami podwodnymi i powietrznymi. Oczywiście basen rekreacyjny służy również do nauki pływania dla małych dzieci. Pływalnia miałaby też wannę jacuzzi oraz brodzik dla dzieci ze zjeżdżalnią prostą.
Basen odkryty ma według koncepcji 50 metrów długości. Ważna jest część rekreacyjna, wyposażona między innymi w bicze wodne, skałę z wodospadem, sztuczną falę czy siedziska z masażem.
- W części wschodniej byłyby trzy zjeżdżalnie: rodzinna trzytorowa, rurowa oraz dziecięca. Powstać miałby także wodny oraz suchy plac zabaw, a na zewnątrz budynku zaprojektowano intymną strefę dla użytkowników saun, która byłaby wyizolowana zielenią - dodaje Kłeczek.
Opracowany program funkcjonalno-użytkowy pozwala na ubieganie się o dofinansowania w różnych źródłach. Pierwszeństwo wśród gogolińskich inwestycji ma jednak wiadukt nad linią kolejową E30 i nowy układ komunikacyjny. Wobec tego dyrektor Kłeczek szacuje, że pływalnia w nowej odsłonie może być gotowa za około 4,5 roku.
- Do tego dochodzi niecka rekreacyjna z funkcjami takimi jak masaż karku, gejzery, leżanki czy siedziska z dyszami podwodnymi i powietrznymi. Oczywiście basen rekreacyjny służy również do nauki pływania dla małych dzieci. Pływalnia miałaby też wannę jacuzzi oraz brodzik dla dzieci ze zjeżdżalnią prostą.
Basen odkryty ma według koncepcji 50 metrów długości. Ważna jest część rekreacyjna, wyposażona między innymi w bicze wodne, skałę z wodospadem, sztuczną falę czy siedziska z masażem.
- W części wschodniej byłyby trzy zjeżdżalnie: rodzinna trzytorowa, rurowa oraz dziecięca. Powstać miałby także wodny oraz suchy plac zabaw, a na zewnątrz budynku zaprojektowano intymną strefę dla użytkowników saun, która byłaby wyizolowana zielenią - dodaje Kłeczek.
Opracowany program funkcjonalno-użytkowy pozwala na ubieganie się o dofinansowania w różnych źródłach. Pierwszeństwo wśród gogolińskich inwestycji ma jednak wiadukt nad linią kolejową E30 i nowy układ komunikacyjny. Wobec tego dyrektor Kłeczek szacuje, że pływalnia w nowej odsłonie może być gotowa za około 4,5 roku.