- Chcemy, żeby także te dzieci, mniej obdarzone ciepłem i radością na co dzień, mogły w ten wyjątkowy dzień zaznać jak najwięcej radości i miały tutaj swoją chwilę szczęścia. Po dobrym treningu i po wysiłku fizycznym na pewno nikomu mała czekoladka nie zaszkodzi - mówi Albert Ogiolda ze Stowarzyszenia "Jedna Odra". - Te akcje nie służą temu, żeby zmieniać wizerunek kibiców. Mikołajki dla kibiców, którzy dorzucali się do tych paczek zorganizowaliśmy pod hasłem "Nie jesteśmy aniołami, ale dobre serca mamy". My nie chcemy dzisiaj wybielać swojego wizerunku, byle dzieci były szczęśliwe - to jest dzisiaj dla nas najważniejsze.

Dzieci chętnie brały udział w grach i zabawach. Jak zaznaczały, miło jest spotkać się ze swoimi rówieśnikami, a także z Mikołajem. Inicjatywę pochwalali też wychowawcy dzieci.

Akcję wspomogły wszystkie sekcje Odry Opole oraz partnerzy. Prezenty trafiły do pięciu opolskich domów dziecka - z Opola, Chmielowic, Skorogoszczy, Tarnowa Opolskiego i Turawy.