Kinball transgraniczny. Uczą się kanadyjskiej gry od Czechów
- Rozpoczęły się treningi z udziałem naszych uczniów i nauczycieli - mówi Sławomir Hajdecki, dyrektor Zespołu Szkół Rolniczych w Prudniku.
- Jesteśmy już po pierwszym zgrupowaniu, które odbyło się w Mesto Albrechtice. Treningi prowadził trener czeskiej kadry i jego team. Następne zgrupowania odbędą m.in. u nas. Drużyna mieszana, składająca się z reprezentantów naszych obu szkół wystąpi w mistrzostwa Czech. Celem tej gry jest to, aby wywołany zespół odbił piłkę nim spadnie ona na podłoże. Odbijać można różnymi częściami ciała. Dyscyplina ta wyrabia m.in. szybkość i zwinność – powiedział Hajdecki.
Gra kinball przywędrowała do Czech z Kanady. Wykorzystuje się w niej wielką, lekką piłkę. Drużynę tworzy czterech zawodników. Bez zaangażowania całego zespołu nie da się zdobywać punktów. Mistrzostwa Czech w kinballu odbędą się w kwietniu. Dyscyplina ta jest jeszcze u nas mało znana. Być może jej ogólnopolski związek powstanie w Prudniku.
Jan Poniatyszyn