Opolskie siatkarki pokonały lidera z Katowic
Nasza drużyna nie najlepiej weszła w mecz i po kilku akcjach przegrywała 0:6. Udało się jednak wyrównać, a następnie wyjść na prowadzenie 10:8. Rywalki nie dawały za wygraną i nie pozwalały opolankom zbudować zbyt dużej przewagi. Po zaciętej i wyrównanej grze nasze siatkarki zwyciężyły w I odsłonie spotkania 25:23.
Początek drugiej części należał do gospodyń. Po krótkiej grze punkt za punkt kapitalnymi obronami ataków popisała się nasza libero Daria Michalak, co pozwoliło zespołowi SMS-u wyjść na czteropunktowe prowadzenie. Przyjezdne próbowały gonić wynik, jednak podopieczne Patryka Fogela nie odpuszczały. Przy stanie 16:9 katowiczanki zdołały odrobić 4 punkty. Opolanki szybko odpowiedziały i wygrały w tym secie 25:15.
Trzecią część lepiej rozpoczęły nasze siatkarki, które po dobrych akcjach Patrycji Gądek i Joanny Kocemby objęły trzypunktowe prowadzenie. Po kilku minutach gry było 9:4 i wówczas w szeregi SMS-u wkradło się rozluźnienie. Zawodniczki Sokoła doprowadziły do wyniku 9:8. Dobrą serię gości przerwała Agata Wilk doskonałym blokiem, co jeszcze bardziej zmobilizowało nasz zespół do walki. Gospodynie zwiększały swoją przewagę i triumfowały w ostatniej partii 25:20.
- Dzisiaj możemy powiedzieć, że zostawiłyśmy serce i duszę. Zagrałyśmy całą drużyną, tak jak ma być - mówi przyjmująca SMS-u Patrycja Gądek.
- Udało wygrać, jeszcze w niezłym stylu. Cieszy to, że zaprezentowaliśmy się bardzo dobrze na tle obecnie najmocniejszego zespołu w lidze - przyznaje trener opolanek Patryk Fogel.
Po czterech kolejkach opolska drużyna zajmuje 5. miejsce w tabeli II ligi. Kolejny mecz nasze siatkarki rozegrają na wyjeździe z Olimpią Jawor.
Posłuchaj:
Daria Placek