Premiera w opolskich lalkach: Norwid onieśmielił publiczność
W sobotni wieczór publiczność OTLiA mogła obejrzeć nowe przedstawienie. To "Miłość - czysta u kąpieli morskich" Cypriana Kamila Norwida. Opracowania tekstu i reżyserii podjął się aktor Bogusław Kierc.
Spektakl jest rozwinięciem cyklu „Od-czytywanie Norwida. Dramaty”, prowadzonego przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego i był prezentowany w formie czytania scenicznego w opolskim teatrze w sierpniu 2021.
- Zagraliśmy tę komedię Norwida jako kwartet muzyczny, aktorzy czytają jak z nut - podkreśla Bogusław Kierc, który również zagrał w przedstawieniu dodatkową postać. - Skąd ta miłość do Norwida? Może z tego, co dawało mi od pierwszej lektury Norwida, takie poczucie wzajemności. To znaczy, że jego widzenie rzeczywistości bez upiększeń nie zgada się z utartymi systemami, metodami. Że to coś, co również było mi przedstawiane jako licealiście, jako Norwid trudny, w mojej przekorze sprawiało, że wystarczy go czytać bez uprzedzeń i nagle to staje się przejrzyste i jasne, konkretne.
Częścią przedstawienia był dialog o Norwidzie z publicznością. Ta jednak nie podjęła rękawicy rzuconej przez Bogusława Kierca. Dlatego aktor sam poprowadził wywód o pisarzu.
Na Małej Scenie Opolskiego Teatru Lalki i Aktora wystąpili: Anna Jarota, Anna Wieczorek, Krzysztof Jarota, Jakub Kowalczyk i Bogusław Kierc.
Kolejna odsłona tej sztuki w niedzielę o godzinie 17.00 i będzie to ostatnia okazja, by zobaczyć to przedstawienie.
- Zagraliśmy tę komedię Norwida jako kwartet muzyczny, aktorzy czytają jak z nut - podkreśla Bogusław Kierc, który również zagrał w przedstawieniu dodatkową postać. - Skąd ta miłość do Norwida? Może z tego, co dawało mi od pierwszej lektury Norwida, takie poczucie wzajemności. To znaczy, że jego widzenie rzeczywistości bez upiększeń nie zgada się z utartymi systemami, metodami. Że to coś, co również było mi przedstawiane jako licealiście, jako Norwid trudny, w mojej przekorze sprawiało, że wystarczy go czytać bez uprzedzeń i nagle to staje się przejrzyste i jasne, konkretne.
Częścią przedstawienia był dialog o Norwidzie z publicznością. Ta jednak nie podjęła rękawicy rzuconej przez Bogusława Kierca. Dlatego aktor sam poprowadził wywód o pisarzu.
Na Małej Scenie Opolskiego Teatru Lalki i Aktora wystąpili: Anna Jarota, Anna Wieczorek, Krzysztof Jarota, Jakub Kowalczyk i Bogusław Kierc.
Kolejna odsłona tej sztuki w niedzielę o godzinie 17.00 i będzie to ostatnia okazja, by zobaczyć to przedstawienie.