Choć na przestrzeni lat działalność instytucji ulegała przemianom, to zdaniem instruktorki domu kultury w Grodkowie Moniki Dzienisieńko, przez cały ten czas niezmienna pozostała pasja i serce, które kolejne pokolenia pracowników wkładają w wykonywane przez siebie zajęcia.

- Zaprosiliśmy osoby, które są związane z działalnością domu kultury, które były tutaj od samego początku. To osoby, dzięki którym powstały różnego rodzaju sekcje, dzięki którym nasz dom kultury odwiedzili ludzie mający w sobie ogromną pasję i chęć uzewnętrznienia tej pasji - wskazuje.

Za początek działalności placówki przyjmuje się 8 listopada 1949 roku, kiedy to pracę rozpoczął Powiatowy Dom Kultury Związków Zawodowych. Korzenie instytucji sięgają jednak pierwszych powojennych miesięcy i funkcjonujących na terenie powiatu grodkowskiego zakładowych świetlic. Przez lata w domu kultury funkcjonowały między innymi sekcja teatralna, szachowa czy chór.

Marek Kwiatkowski z Ośrodka Kultury i Rekreacji w Grodkowie zauważa, że kilkadziesiąt lat temu w domach kultury koncentrowała się niemal cała dostępna wówczas rozrywka.

- Dopiero raczkowała telewizja, radio też nie było jeszcze tak rozwinięte. Nie było rozrywek typu smartfony, komputery i cały czas wolny koncentrował się w domu kultury. Do tego jeszcze był to okres tak zwanego buntu młodzieży, lata 60, dzieci kwiatów. Oni przychodzili tu, aby się wyszaleć - wyjaśnia.

Mimo zmian pokoleniowych i pojawienia się nowych form spędzania wolnego czasu, dyrektor instytucji Paweł Garncarz z optymizmem patrzy na jej przyszłość.

- Dom kultury, tak jak kiedyś, tak i teraz działa bardzo prężnie. Funkcjonuje w nim bardzo dużo sekcji i myślę, że będziemy to kontynuować, bo jest to dobra droga. Ta cała historia pokazała, warto - dodaje.

Dzisiejsza uroczystość nie zakończyła obchodów 70-lecia placówki. Na jutro (08.11) zaplanowano jubileuszowy bal.