Wystawa Sary Hupas pokazuje, że można wykorzystać nieudane prace plastyczne do stworzenia nowej sztuki. Artystka przez lata zbierała prace prace malarskie swoje i innych artystów, by po pocięciu stworzyć swoją instalację.

- Lubię pokazywać coś, co powstaje w moich myślach przez wiele lat - dodaje artystka. - To jest taki bagaż moich doświadczeń i doświadczeń wielu studentów akademii krakowskiej, ponieważ są to prace rysunkowe nieudane, które ja znalazłam. Pozyskałam, jako odpady. Po prostu studenci już ich nie chcieli i się ich pozbyli. I chciałam to zebrać jako taką wielką burzę. I jest tutaj i tornado i jest taka atmosfera właśnie niepokoju i tej burzy.

Instalację "Gdy nastanie nowy dzień" możemy oglądać w Galerii Aneks Galerii Sztuki Współczesnej w Opolu do 5 maja. Dodatkowo artystka zachęca by przynieść swoje niedobre wspomnienia, dokumenty czy próby artystyczne na papierze na wystawę. Specjalna instalacja pozwoli się ich pozbyć i... będzie materiałem do kolejnej instalacji.