- Chcieliśmy dotrzeć do młodego odbiorcy, stąd pomysł, by młodzi ludzie również pokazali, co czują po przeczytaniu tej książki - mówi dyrektor Opolskich Lalek, Krystian Kobyłka. - Poprosiliśmy studentów o własną refleksję. Ta interpretacja młodych ludzi też może być niezwykle interesująca. Oni opowiedzieli to wszystko, co w ich wyobraźni powstało po przeczytaniu "Dziennika Anne Frank" - dodaje.

- To nie była łatwa prezentacja dla studentów - podkreśla Bartek Trzos - wykładowca Wydziału Sztuki Uniwersytetu Opolskiego. - To jest wystawa multimedialna. Ona jest oczywiście związana z premierą sztuki w Opolskim Teatrze Lalki i Aktora. A punktem wyjścia oczywiście były "Dzienniki...". Trudne, bo dotyczy dramatycznych czasów. Głównym założeniem było to, że studenci interpretują ten utwór i starają się odnaleźć w nim takie elementy, które są maksymalnie uniwersalne.

Multimedialna wystawa jest dostępna dla zwiedzających na drugim piętrze, w głównym budynku teatru. Przedstawienie zatytułowane "Dziennik Anne Frank" jest prezentowane na Małej Scenie Opolskiego Teatru Lalki i Aktora.