Czy renowacja krapkowickiej baszty zakończy się przed 11 listopada? Całość ma świecić na biało
Trwa renowacja krapkowickiej baszty. Do tej pory architekci koncentrowali się na dopracowaniu koncepcji zgodnie z postanowieniami konserwatora zabytków.
- Dlatego w planie jest wymiana gablot wystawienniczych oraz oświetlenia - mówi Aleksander Bernat, dyrektor Krapkowickiego Domu Kultury.
- Poza tym już są zdejmowane wszystkie warstwy starej papy – powierzchnia zostanie wyrównana, a wtedy położymy nową warstwę papy. Chodzi o to, żeby nic nam nie zaciekało i żeby woda nie osadzała się wewnątrz murów. Później zajmiemy się innymi rzeczami – instalacjami w środku i na zewnątrz – bo cała baszta i mury mają być oświetlone.
Mowa o oświetleniu na biało. Całość ma być gotowa do 11 listopada, czyli setnej rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę.
Koszt renowacji przekracza 700 tysięcy złotych, gdzie 600 tysięcy pochodzi z dofinansowania unijnego.