O tym, jaki wykonają repertuar dowiadują się zaledwie 2 tygodnie przed wydarzeniem. Jak mówi dyrygentka Ludmiła Wocial-Zawadzka na ten występ czekają cały rok, bo jest on uwieńczeniem ich rocznej pracy.

- Dla Budki Suflera po raz pierwszy będziemy mieli taki chronologiczny pokaz ich utworów, czyli od tego, co było najdawniej, aż po dzień dzisiejszy. Natomiast dla Alicji Majewskiej aranż jest tak skonstruowany, że jest o wielkiej miłości, a frywolnie przejdziemy do utworu "Być kobietą" i zakończymy występ oczywiście "Białym żaglem", który jest tak popularny - dodaje Wocial-Zawadzka.

- To dla bardzo stresujące wydarzenie. Daję z siebie wszystko, ćwiczę codziennie, w domu w pracy, staram się jak mogę i mam nadzieję, że wyjdzie nam to świetnie - mówi Katarzyna z chóru Politechniki Opolskiej.

Budka Suflera swoją gwiazdę w opolskiej alei odsłoni dzisiaj (08.06) o godzinie 15.00. W sobotę (09.06) o godzinie 17.00 gwiazdę odsłoni Alicja Majewska, a trzecią zostanie pośmiertnie uhonorowany Krzysztof Klenczon.