Teatr czasów okupacji. "Kolaboranci" opanują Teatr im. J. Kochanowskiego
"Kolaboranci" to nowe przedstawienie w Teatrze im. Jana Kochanowskiego w Opolu. Spektakl Marii Marcinkiewicz-Górnej i Piotra Rowickiego w reżyserii Piotra Ratajczaka opowiada o niemieckiej okupacji. Dotyczy ciemnych kart w historii polskiego teatru. Wówczas na warszawskich scenach królowały sztuki propagandowe i pornograficzne kabarety. Występowali w nich Igo Sym, Adolf Dymsza, Maria Malicka czy Bogusław Samborski.
- Nikogo nie oceniamy, niektórzy nie mieli innego wyboru, inni robili to z premedytacją - mówi reżyser Piotr Ratajczak. - My staramy się nie piętnować i nie oceniać, tylko chcemy, aby ci aktorzy, wcielający się w poszczególnych aktorów czasów wojny opowiedzieli o sobie i państwo jako widzowie, czy jako dziennikarze, sami wyrobią sobie opinię na temat postaw poszczególnych ludzi, bo przecież nie można wszystkich wrzucać do jednego worka - dodaje.
W rolę Iga Syma wcieli się Jędrzej Wielecki.
- Trudno mi powiedzieć jak się czujemy z postacią, która jest zła - mówi Wielecki. - Takie postacie są tyleż smutne, co intrygujące, bo zło jest fascynujące i to jak dochodzi do tego, że ktoś popełnia złe rzeczy jest fascynujące. Igo Sym, moja postać, trudno go jakkolwiek zrozumieć, bo to, co w nim naprawdę ciekawe, to nie tylko rzeczy, które robił, ale też wyrafinowanie, z jakim posługiwał się swoją władzą - dodaje.
Premiera spektaklu "Kolaboranci" już za tydzień w środę 28. marca w Teatrze im. Jana Kochanowskiego w Opolu.
W rolę Iga Syma wcieli się Jędrzej Wielecki.
- Trudno mi powiedzieć jak się czujemy z postacią, która jest zła - mówi Wielecki. - Takie postacie są tyleż smutne, co intrygujące, bo zło jest fascynujące i to jak dochodzi do tego, że ktoś popełnia złe rzeczy jest fascynujące. Igo Sym, moja postać, trudno go jakkolwiek zrozumieć, bo to, co w nim naprawdę ciekawe, to nie tylko rzeczy, które robił, ale też wyrafinowanie, z jakim posługiwał się swoją władzą - dodaje.
Premiera spektaklu "Kolaboranci" już za tydzień w środę 28. marca w Teatrze im. Jana Kochanowskiego w Opolu.