Walory takiego filmu w ocenie Dariusza Byczkowskiego nie są trudne do zauważenia: występują ciekawe plenery, a sporo osób po obejrzeniu choć kilku odcinków może mocniej zainteresować się naszą historią. - Akcja nie rozgrywa się w jednym pokoju. Młodzi aktorzy próbują grać. Fajnie, że ktoś próbuje przybliżyć ludziom historię Polski. Przeciętny zjadacz chleba wie, że był Jagiełło i walczył z Krzyżakami, ale już o Łokietku, Kazimierzu Wielkim ta wiedza jest ograniczona. Dobrze, że ludzie to oglądają.

Nie brakuje też pewnych akcentów dotyczących naszego regionu. - Ja się bardzo cieszę, ponieważ w tym serialu występuje Bolko Drugi Świdnicki, książę brzeski. Jest on bardzo wiernie zaprezentowany - dodaje gość Radia Opole.

Koszt wyprodukowania jednego odcinka telenoweli "Korona Królów" to około 200 tysięcy złotych. Serial ma być wyświetlany do czerwca.

Tymczasem są szanse na kontynuowanie sagi o Piastach z uwzględnieniem znaczenia Piastów brzesko-legnickich, do czego dyrektor Zamku Piastów Śląskich będzie niebawem zachęcał znaną pisarkę historyczną Elżbietę Herezińską. Do spotkania ma dojść w okresie ferii zimowych.

- Jest to pierwszy serial od kilkudziesięciu lat odnoszący się do historii starszej niż druga wojna światowa - powiedział w "Poglądach i osądach" dr Antoni Maziarz, historyk, prodziekan Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Opolskiego. - Średniowiecze zawsze będzie się kojarzyło z historią bardzo plastyczną. Nawiązania w "Grze o tron" czy u Tolkiena do historii rycerskich, epickich świetnie się wpasowują w to, w jaki sposób jest postrzegana historia. Średniowiecze zawsze miało taką magię, którą dostrzegali chociażby romantycy.