Warszawa oczami Steffena Möllera. Spotkanie autorskie w Opolu
Steffen Möller był gościem spotkania autorskiego w Filharmonii Opolskiej. Niemiecki aktor, osobowość polskiej telewizji oraz pisarz przyjechał do stolicy regionu z publikacją „Viva Warszawa – książka dla turystów, słoików i gastarbeiterów”.
- Jest to przewodnik po stolicy Polski, który powstał w pierwszej kolejności dla moich rodaków w Niemczech, którzy wciąż niestety słabo znają Polskę – mówił Möller. - Szacuje się, że dopiero 30 % Niemców było kiedykolwiek w Polsce. Wielu z nich niestety przyjechało tylko gdzieś do Świnoujścia czy do Słubic tuż za granicą. Wracają do Niemiec i mówią "ja znam Polskę, Polska wygląda jak bazar w Słubicach" i dlatego chciałbym przeciwdziałać temu i przedstawić tę wizytówkę Polski, jaką jest Warszawa - dodaje.
Jakie miejsca w Warszawie zostały opisane w przewodniku Steffena Möllera?
- Polecam na przykład planetarium, które mieści się na zapleczu Centrum Kopernika, tam dodatkowo raz w tygodniu można posłuchać muzyki na żywo - mówi Möller. - Poza tym polecam mało znaną cukiernię, gdzie są najlepsze pączki w Warszawie. Nawet Warszawiacy nie znają tego miejsca, ale zawsze mi przyznają rację - dodaje.
- Nie oszczędzam też moim rodakom bolesnej historii Warszawy - mówi Möller. - Jedna piąta książki jest o II wojnie światowej. Ten fragment też pokazuje nie wszystkim znane miejsca. Jest tam opisana na przykład stara szubienica, która do dziś stoi pod gołym niebem i nikt o niej nie wie - dodaje.
W tytule książki czytamy, że jest ona dedykowana nie tylko turystom, ale także "słoikom". – Są to osoby, który przyjeżdżając z prowincji zabierają ze sobą jedzenie w słoikach, aby przetrwać w drogiej Warszawie – wyjaśnia autor.
Spotkanie ze Steffenem Möller zorganizował Dom Współpracy Polsko-Niemieckiej we współpracy z Filharmonią Opolską i Politechniką Śląską.
Jakie miejsca w Warszawie zostały opisane w przewodniku Steffena Möllera?
- Polecam na przykład planetarium, które mieści się na zapleczu Centrum Kopernika, tam dodatkowo raz w tygodniu można posłuchać muzyki na żywo - mówi Möller. - Poza tym polecam mało znaną cukiernię, gdzie są najlepsze pączki w Warszawie. Nawet Warszawiacy nie znają tego miejsca, ale zawsze mi przyznają rację - dodaje.
- Nie oszczędzam też moim rodakom bolesnej historii Warszawy - mówi Möller. - Jedna piąta książki jest o II wojnie światowej. Ten fragment też pokazuje nie wszystkim znane miejsca. Jest tam opisana na przykład stara szubienica, która do dziś stoi pod gołym niebem i nikt o niej nie wie - dodaje.
W tytule książki czytamy, że jest ona dedykowana nie tylko turystom, ale także "słoikom". – Są to osoby, który przyjeżdżając z prowincji zabierają ze sobą jedzenie w słoikach, aby przetrwać w drogiej Warszawie – wyjaśnia autor.
Spotkanie ze Steffenem Möller zorganizował Dom Współpracy Polsko-Niemieckiej we współpracy z Filharmonią Opolską i Politechniką Śląską.