Radio Opole » Wiadomości z regionu
2018-05-20, 16:00 Autor: Roman Juranek

Politycy o sporze prezydenta Opola z radnymi w sprawie dużych imprez muzycznych

Goście "Niedzielnej Loży Radiowej" z 20.05.18 [fot. Barbara Więcek]
Goście "Niedzielnej Loży Radiowej" z 20.05.18 [fot. Barbara Więcek]
Radni nie przegłosowali 850 tys. złotych na imprezy z TVP i Polsatem.
O odłożenie decyzji zawnioskowała podczas sesji Platforma Obywatelska, co poparły kluby Prawa i Sprawiedliwości, Razem dla Opola i część klubu Mniejszości Niemieckiej – Dla Samorządu. Później okazało się jednak, że pieniądze na 4. dzień festiwalu da opolski WiK.

Jak podkreśla Marcin Gambiec z Mniejszości Niemieckiej radni Opola nie są niczemu przeciwni - po prostu nie są informowani przez prezydenta i stąd ich wątpliwości. - To nie jest tak, że my jesteśmy przeciwko czemuś, tak jak ta narracja jest oczywiście na profilu facebookowym prezydenta "sprzedawana". Tutaj pragnę to wyprostować, bo opinia publiczna trwa w tej narracji facebookowej. No nie może być tak, że my podejmujemy decyzję a nie mamy jako radni wiedzy.

Jak dodaje Gambiec - potem na komisjach nie uzyskał odpowiedzi np. na pytania o liczbę i ceny biletów dla mieszkańców. Będziemy dale pytać - podsumował Gambiec.

Witold Zembaczyński z Nowoczesnej podkreśla, że polityka to sztuka dialogu, w tym przypadku prezydenta z radnymi. - Ja jestem pełną piersią mieszkańcem stolicy polskiej piosenki, więc uważam, że każdy event festiwalowy w Opolu jest z korzyścią dla marki miasta. Tylko moim kłopotem jest tutaj sposób zarządzania tym miastem. Pan prezydent uprawia arię solisty zupełnie nie dbając o to, że jego zespół to również rada miasta.
Jak tłumaczy Zembaczyński pieniądze na festiwal powinny się znaleźć w budżecie miasta a 200 tys z WiK-u powinno być przeznaczone na modernizację spółki lub obniżkę opłat.

Marek Kawa z Prawa i Sprawiedliwości powiedział, że radni wobec tego co działo się wokół festiwalu w ubiegłym roku mieli teraz wiele wątpliwości tym bardziej, że głosowano obie dotacje jednocześnie. - Radni chcieli się dowiedzieć w jaki sposób agencja otrzyma swoją część, swoja marżę, kto wystąpi dokładnie, w jaki sposób będą bilety dystrybuowane itd, itd. I co w tym dziwnego, że przesunęliśmy - ponieważ prezydent nie był przygotowany i jego służby - przesunęliśmy po prostu decyzję o tydzień. Co wcale by nie wykluczyło tych dwóch imprez. - Jako radny formalnie poprosiłem, aby rozdzielić głosowanie na obie dotacje - poinformował Kawa.

Powinniśmy robić wszystko, by rozwijać festiwal opolski - mówił Tomasz Kostuś z Platformy Obywatelskiej. - I protestuję przeciwko tezie, zresztą podobnie jak moi przedmówcy, że tutaj radni nie chcą czwartego dnia festiwalu i że radni nie chcą tej imprezy polsatowskiej. bo to jest teza nieprawdziwa. Natomiast problem dotyczy stylu, problem dotyczy formy. Jak dodaje Kostuś - wiele pytań na sesji zostało bez odpowiedzi, dlatego radni złożyli wniosek, by ten projekt omówić na merytorycznej komisji. Chcemy odpowiedzi na proste pytania. Nikt nie chce dostępu do tajemnic handlowych - podsumował Kostuś.

Piotr Pancześnik z Porozumienia Jarosława Gowina wyraził żal z powodu stylu zarządzania miastem przez prezydenta Opola. Powierzając komuś tę funkcję możemy oczekiwać, że to jest ktoś, kto ma jakąś wizję, a nie wizję następnej reelekcji. To jest ta rzecz, która mnie najbardziej martwi, bo potknięcie w zeszłym roku niczego nie nauczyło, że są pewne delikatne kwestie dotyczące tej marki miasta. Bo niezależnie kto będzie rządził, to ta marka zostaje. To o to powinniśmy dbać, żeby to co odziedziczyliśmy przekazać w niepogorszonym stanie.

To rzadki moment, kiedy wszyscy zgromadzeni przy tym stole mówimy jednym głosem - powiedział Krzysztof Pieroń z Polskiego Stronnictwa Ludowego. - Niepokojące jest to jakiego mamy na dzień dzisiejszy gospodarza. Ma wpadki nie tylko festiwalowe, bo to jest druga wpadka, ale też jako gospodarz rozgrzebał ulicę Niemodlińską, zabija tam cały biznes drobny, który jest solą tego miasta. I to jest zastanawiające. - Dobry gospodarz imprezy sztandarowe planuje z dużym wyprzedzeniem - dodaje Pieroń. Sięganie po pieniądze z WiK-u to wytrych, nie wiadomo czy do końca legalny.

Robert Tistek z Kukiz'15 - pytał także czy pieniądze z WiK-u przekazane na festiwal nie pomniejszą budżetu miasta w przyszłym roku. - WiK jest spółką miejską, czyli miasto ma udziały w tej spółce. Część zysków z tej spółki zasila budżet miasta. Czyli o taką kwotę mniejszy zysk przyjdzie do budżetu miasta w przyszłym roku. Bo to będzie pomniejszone o ten zysk. W związku z tym te pieniądze w jakiś sposób do tego budżetu miasta nie trafią.

Drugim tematem loży był podatek solidarnościowy, który ma pozwolić na zrealizowanie postulatów rodzin osób niepełnosprawnych.
Marcin Gambiec
Witold Zembaczyński
Marek Kawa
Tomasz Kostuś
Piotr Pancześnik
Krzysztof Pieroń
Robert Tistek

Wiadomości z regionu

2024-04-26, godz. 22:00 Obserwacja ptaków w Bierkowicach i wykład w poniedziałek. Dwie propozycje OTP Na dwa spacery ornitologiczne w Muzeum Wsi Opolskiej zaprasza jutro (27.04) Opolskie Towarzystwo Przyrodnicze. » więcej 2024-04-26, godz. 21:15 Od 15 lat płyną pod prąd. Urodziny Stowarzyszenia Pro Liberis Silesiae i placówek w Raszowej Jubileusz 15-lecia świętuje Stowarzyszenie Pro Liberis Silesiae i Zespół Szkolno-Przedszkolny w Raszowej, nieopodal Tarnowa Opolskiego. Placówka znana jest… » więcej 2024-04-26, godz. 20:00 Hotelarze z Turawy gotowi do przyjęcia turystów na majówkę Ostatnie noce z przymrozkami nie zniechęciły właścicieli obiektów turystycznych z Turawy do przygotowań przed majówką. Wokół promenady słychać przede… » więcej 2024-04-26, godz. 20:00 Berają już od 30 lat. Za nami kolejny wojewódzki konkurs gawędziarski w Izbicku Blisko 200 uczestników wzięło udział w XXX Wojewódzkim Konkursie Gawędziarskim „Śląskie Beranie”. Ten tradycyjnie odbył się szkole podstawowej w… » więcej 2024-04-26, godz. 18:30 Ustawa o śląskim jako języku regionalnym przyjęta przez Sejm. "To krok w dobrą stronę" Sejm przyjął ustawę uznającą język śląski za język regionalny. Na mocy przepisów ma zostać wpisany do ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych… » więcej 2024-04-26, godz. 18:30 Opole przygotowuje się do świętowania majowych świąt. Wydarzenia wspólnie organizują wojewoda, marszałek i pre… To będzie patriotyczny majowy weekend na Opolszczyźnie. Plan wydarzeń zaprezentowano podczas konferencji prasowej na placu Wolności. Będą oficjalne uroczystości… » więcej 2024-04-26, godz. 18:00 Prof. Mariusz Kołosowski nowym rektorem nyskiej PANS Prof. Mariusz Kołosowski będzie nowym rektorem Państwowej Akademii Nauk Stosowanych w Nysie. » więcej 2024-04-26, godz. 17:15 Trzech kandydatów z Opolszczyzny ma znaleźć się na wyborczych listach PiS do Europarlamentu - Najprawdopodobniej 3 kandydatów z Opolszczyzny znajdzie się na listach do Europarlamentu - taką informację przekazał Radiu Opole lider PiS w regionie Kamil… » więcej 2024-04-26, godz. 17:00 Prudnik: można przebadać się bez kolejek i pomóc choremu dziecku Bezpłatne badania i konsultacje medyczne dla mieszkańców prowadzone będą podczas Powiatowego Dnia Zdrowia w Prudniku. Celem jutrzejszej (27.04) akcji jest… » więcej 2024-04-26, godz. 16:00 Kradli koła samochodowe z garaży. Grozi im do 10 lat więzienia Nawet 10 lat więzienia grozi złodziejom, którzy włamywali się do garaży i kradli koła samochodowe. Do takich zdarzeń dochodziło pod koniec marca w powiecie… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »