Patrol policji zwrócił uwagę w mieście na osobowe audi, które na widok radiowozu przyspieszyło. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić przyczynę, zatrzymali kierowcę i od razu wyczuli woń alkoholu.

- Alkomat pokazał ponad promil alkoholu w organizmie i okazało się, że mężczyzna nie ma prawa jazdy - mówi młodszy aspirant Dorota Janać, oficer prasowy strzeleckiej policji.

- Po drugie był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Strzelcach Opolskich do odbycia kary więzienia na okres 3 miesięcy. Po trzecie po sprawdzeniu pojazdu w policyjnych systemach okazało się, że tablice rejestracyjne pojazdu, którym kierował 27-latek, nie należą do tego pojazdu.

Mundurowi odstawili audi na policyjny parking.

- Dla jego kierowcy to nie tylko koniec ukrywania się przed wymiarem sprawiedliwości, ale popełnienie kolejnych dwóch czynów karalnych. Teraz jego losem zajmie się sąd, gdzie odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz za używanie tablicy rejestracyjnej nieprzypisanej do jego pojazdu - dodaje Dorota Janać.

Nieodpowiedzialnemu 27-latkowi grozi do 5 lat więzienia.